Mimo ostatniego wysokiego zwycięstwa Bayernu nad Borussią Dortmund w Bundeslidze, w niemieckich mediach i nie tylko nadal toczy się dyskusja odnośnie przyszłości Niko Kovaca.
Przypomnijmy raz jeszcze − według niemieckich dziennikarzy sternicy Bayernu są podzieleni co do osoby Niko Kovaca. Uli Hoeness nadal pozostaje zwolennikiem chorwackiego szkoleniowca, podczas gdy Karl-Heinz Rummenigge jest sceptycznie nastawiony do pomysłu kontynuowania współpracy z 47-latkiem w przyszłym sezonie.
Ostatnio w wywiadzie dla "Welt am Sonntag" na temat swojego trenera wypowiedział się Joshua Kimmich, który podkreślił, że główną winę za kryzys w pierwszej części sezonu ponoszą sami zawodnicy FCB, którzy po prostu popełniali zbyt wiele indywidualnych błędów.
− Na początku sezonu powtarzano, że to perfekcyjny trener. Z łatwością wygrywaliśmy swoje spotkania. Potem często bywaliśmy zbyt niedbali. Popełnialiśmy wiele indywidualnych błędów, z którymi trener nie ma nic wspólnego − powiedział Kimmich.
− Posiadamy skład najwyższej jakości, dlatego też oczekuje się od nas łatwej drogi po mistrzostwo Niemiec. Oczekiwania są bardzo wysokie. Jako trener i zawodnik w Bayernie musisz sobie z tym poradzić − mówił dalej Niemiec.
− Niestety w tym sezonie straciliśmy wiele bramek. Bayern znany jest ze swojej dynamiki i zaskakującego futbolu pod polem karnym, gdzie jest sporo ruchu i specjalnych podań. W tym sezonie nie byliśmy w stanie pokazać tego zbyt często − podsumował 24-latek.
REKLAMA
Od momentu przejęcia klubu ze stolicy Bawarii, Niko Kovac poprowadził swoich zawodników w 41 oficjalnych meczach. W tym okresie monachijczycy zanotowali 29 zwycięstw, 7 remisów oraz porażek. Ponadto bilans bramkowy FCB rysuje się następująco − 106 strzelonych oraz 43 stracone bramki.
Komentarze