Vincent Kompany jest trenerem Bayernu Monachium od niespełna roku, ale już zdążył odcisnąć swoje piętno na drużynie. Chociaż wciąż wyniki osiągane w Europie nie są zadowalające, jego ofensywny styl gry przywrócił zespołowi dominację w Bundeslidze.
Po rozczarowującym sezonie 2023/24, kiedy Bayern nie zdobył tytułu pod wodzą Thomasa Tuchela, Kompany od pierwszego dnia postawił na pełną kontrolę nad meczem i agresywny pressing. W rozmowie z FIFA, belgijski szkoleniowiec nieco więcej powiedział o stylu gry, do jakiego dąży.
- Każdy styl gry ma swoje zalety i ryzyka. To, co zawsze podziwiałem w Bayernie, to jego zdolność do duszenia przeciwników i całkowitej dominacji na boisku. Nie mówię, że już tam jesteśmy, ale mamy taki cel.
Dla Kompany’ego Bundesliga nie była nowym środowiskiem. W latach 2006-2008 grał w Hamburgerze SV. Po zakończeniu kariery zawodniczej, która przyniosła mu m.in. cztery mistrzostwa Anglii z Manchesterem City, rozpoczął pracę trenerską w Anderlechcie. Po krótkim pobycie w Burnley, latem 2024 roku przejął stery w Bayernie.
- Od pierwszego dnia w Monachium czułem się jak w domu. Bundesliga była częścią mojego rozwoju, więc nie miałem problemu z adaptacją.
Kompany jest pod wrażeniem struktury klubu, który mimo globalnej popularności pozostaje wierny swoim korzeniom:
- Bayern to nowoczesny, świetnie zarządzany klub, ale jednocześnie pielęgnuje swoją tradycję. Niezależnie od tego, jak się rozwija, zawsze pozostaje Bayernem, który znają kibice od lat 60. czy 90.
Bawarczycy wprawdzie odpadli już z Pucharu Niemiec, ale wciąż mają szanse na triumf na dwóch frontach. Dodatkowo, w lecie odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata…
- Każdy puchar jest dla nas ważny. Kiedy pojedziemy do USA na Klubowe Mistrzostwa Świata, to będzie nasz priorytet - dodał Kompany.
Komentarze