19 lipca 2022 roku zakończyła się pewna era w zespole rekordowego mistrza Niemiec – stolicę Bawarii po 8 latach gry opuścił Robert Lewandowski.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy, Polak zasilił szeregi Barcelony, która zaoferowała 33-latkowi kontrakt do końca czerwca 2026 roku. Mistrzowie Niemiec na sprzedaży napastnika zarobili z kolei 45 milionów euro kwoty podstawowej plus 5 milionów euro w bonusach.
Nie dalej jak wczoraj Robert Lewandowski udzielił obszernego wywiadu dla portalu „Sport1”, w którym w dużej mierze odniósł się do swojego odejścia oraz wydarzeń poprzedzających transfer. Kapitan polskiej reprezentacji przyznał, że przy okazji pożegnania z FCB, odbył ciepłą rozmowę z Ulim Hoenessem, czyli honorowym prezydentem Bayernu.
− Szefowie Bayernu powiedzieli mi przy odejściu tylko dobre rzeczy. Przeprowadziliśmy ze sobą przyjazną wymianę zdań, uścisnęliśmy sobie dłonie. W ostatecznym rozrachunku pozytywy przeważyły nad negatywami – powiedział Lewandowski.
− Znów rozmawiałem ze wszystkimi - z Hasanem, Olim, a także Uli Hoenessem, który powiedział mi, ze zawsze ma dla mnie otwarte ucho i że zawsze mogę do niego zadzwonić, jeśli czegoś potrzebuję. To było bardzo miłe, to wielka osobowość i jestem mu wdzięczny, ale także wszystkim innym osobom z zarządu – dodał.
− Ważne było dla mnie, aby na pożegnanie nie pozostało nic negatywnego – podsumował Robert Lewandowski.
REKLAMA
Warto podkreślić, że w niedzielę, Robert Lewandowski zdobył swojego debiutanckiego gola dla Barcelony w meczu o Puchar Gampera przeciwko meksykańskiej drużynie Pumas UNAM. Ponadto Polak dołożył także do tego dwie asysty.
Komentarze