Trener reprezentacji Holandii Bert van Marwijk to odważna osoba. Pomimo nacisków i słów krytyki, powołał na najbliższy mecz Marka van Bommela, który jeszcze nie powrócił do pełni sił. Oranje w najbliższą środę grają mecz z Turcją.
Bayern, który zmaga się z plagą kontuzji stara się postępować z wracającymi do zdrowia zawodnikami najdelikatniej jak to tylko możliwe. Bawarczycy zarzucają Holendrom, że ci nie dbają o zdrowie swoich zawodników. Przekonali się o tym już Arjen Robben i Mark van Bommel.
Całej sytuacji przypatrują się bacznie włodarze Arsenalu Londyn. Kanonierzy mają podobny problem z Oranje. Bert van Marwijk powołał na mecz z Turcją Robina van Persie, który także wraca po kontuzji i nie jest jeszcze w pełni sił. Arsene Wenger starał się zatrzymać swojego napastnika w klubie.
"Ten człowiek cały czas tylko jęczy. Zawsze coś mu się nie podoba. On chce wygrać ze swoim zespołem mistrzostwo Anglii, a ja chce awansować na Euro 2012. Musimy szanować interesy innych" - skrytykował go van Marwijk.
Skład powołany przez Berta van Marwijka:
Maarten Stekelenburg (Ajax), Michel Vorm (Utrecht)
Khalid Boulahrouz (Stuttgart), Erik Pieters (PSV), John Heitinga (Everton), Hedwiges Maduro (Valencia), Joris Mathijsen (Hamburg), Gregory van der Wiel (Ajax), Peter Wisgerhof (Twente), Urby Emanuelson (Ajax)
Ibrahim Afellay (PSV), Mark van Bommel (Bayern Munich), Stijn Schaars (AZ), Theo Janssen (Twente), Wesley Sneijder (Inter), Rafael van der Vaart (Tottenham Hotspur), Demy de Zeeuw (Ajax)
Klaas-Jan Huntelaar (Schalke), Dirk Kuyt (Liverpool), Jeremain Lens (PSV), Robin van Persie (Arsenal)
Komentarze