Sezon 2020/21 rozkręcił się na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co dwadzieścia trzy oficjalne spotkania o stawkę w nowej kampanii.
Runda „jesienna” w niemieckiej Bundeslidze powoli dobiega już końca. Do jej zakończenia pozostały już raptem trzy kolejki, po czym czekają nas pojedynki w ramach rundy rewanżowej.
Jeśli mowa o drużynie rekordowego mistrza Niemiec, to podopieczni Hansiego Flicka mieli niezbyt wiele czasu na przygotowania, analizę i regenerację po ostatnim spotkaniu, w którym to monachijczycy po raz kolejny zapewnili swoim fanom istny rollercoaster emocji.
Już jutro zawodnicy „Gwiazdy Południa” wracają do akcji w arcyciekawym i absolutnie hitowym starciu w ramach piętnastej kolejki. Rywalem klubu ze stolicy Bawarii będzie Borussia M’Gladbach, która w ostatnim czasie znajduje się w nieco słabszej dyspozycji. Początek starcia na Borussia-Park dokładnie o 20:30.
Warto podkreślić, że potyczki „Źrebaków” z „Bawarczykami” są już wielką tradycją w Niemczech i nie bez powodu określa się je mianem „matki wszystkich klasyków”. Choć faworytem bukmacherów są piłkarze Bayernu, to historia tych spotkań wyraźnie pokazuje, że monachijczykom nie zawsze grało się łatwo w Moenchengladbach.
Borussia-Park
Areną jutrzejszego starcia będzie mogąca pomieścić łączną liczbę 59,724 widzów Borussia-Park w Moenchengladbach (z racji pandemii spotkanie odbędzie się przy pustych trybunach). Obiekt na którym swoje spotkania na co dzień rozgrywają piłkarze „Die Fohlen” został zbudowany w latach 2002-2004 za łączną sumę 86,9 milionów euro.
Uroczyste otwarcie obiektu nastąpiło 30 lipca 2004 roku, zaś dwa tygodnie później odbył się tutaj mecz inaugurujący pomiędzy Borussią Moenchengladbach a Borussią Dortmund − w swoim pierwszym pojedynku na nowej arenie gospodarze musieli uznać wyższość BVB i zostali pokonani 2:3.
Warto podkreślić, że stadion Gladbach może pochwalić się dość ciekawą historią, albowiem do 1996 roku na terenie obecnie zajmowanym przez Borussia-Park znajdowały się koszary Brytyjskiej Armii Renu. Co więcej stadion „Źrebaków” nie był ujęty wśród gospodarzy Mundialu w 2006 roku, jednak mimo to w ostatnich latach obiekt kilkukrotnie gościł kadrę narodową.
Bayern szlifuje niechlubny rekord
Mając na uwadze ostatnie występy Bayernu w Bundeslidze, monachijczycy bardzo kiepsko prezentują się zazwyczaj w pierwszych połowach. Wystarczy wspomnieć o ośmiu meczach z rzędu, w których to „Bawarczycy” jako pierwsi stracili bramkę i musieli gonić wynik. Mimo wszystko żaden z tych meczów nie zakończył się porażką FCB!
Co więcej mistrzowie Niemiec ugrali w tych pojedynkach 18 na 24 możliwych do zdobycia punktów (5 zwycięstw i 3 remisy), co jest rekordem w niemieckiej lidze. Sami zawodnicy i trener zdają sobie sprawę, że nieustanna gonitwa i odrabianie strat są bardzo meczące, dlatego też FCB pragnie jak najszybciej poprawić się pod tym względem.
Niestety mimo licznych zapowiedzi, gra piłkarzy „Gwiazdy Południa” w pierwszych połowach jest bardzo chaotyczna, jednakże dzięki niezwykłej mentalności, duchowi zespołu i ciężkiej pracy, podopieczni Flicka koniec końców grają zawsze do ostatniej minuty i nigdy się nie poddają – przekonać mogliśmy się o tym przed kilkoma dniami, kiedy to monachijczycy rozbili FSV Mainz 5:2.
Mimo wszystko na uwadze trzeba mieć fakt, że po pierwszych 45 minutach moguncjanie prowadzili 2:0. Po zmianie stron i kilku korektach w składzie, „Bawarczycy” podnieśli się z kolan i odnieśli zwycięstwo. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Kimmich, Sane, Suele oraz dwukrotnie Lewandowski. Wyróżnić należy również Neuera, który kilka razy ratował kolegów w krytycznych momentach. Korzystając z okazji, przyjrzymy się tradycyjnie liczbom Hansiego jako trener FCB:
− 51 zwycięstw, 5 remisów i 3 porażki
− Bilans bramkowy 186:55
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy i Niemiec
− Średnio 2,68 pkt na mecz
− Średnio 3,15 bramek na mecz
− Zmiany, których dokonaliśmy w II połowie, dobrze nam zrobiły. Nie wygrywaliśmy w obronie zbyt wielu pojedynków. W II części chcieliśmy zagrać lepiej i wygraliśmy dzięki naszej mentalności. Wszyscy wiemy, że I połowa nie była taka, jak to sobie wyobrażaliśmy – powiedział po meczu Flick.
Sytuacja monachijczyków w rodzimej pierwszej Bundeslidze prezentuje się mimo wszystko bardzo dobrze. Po rozegraniu czternastu kolejek w ramach nowego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 33 punktów i bilansem bramkowym 44:21 (10 zwycięstw, 3 remisy i porażka).
Chwilowa zadyszka Źrebaków
Jeśli mowa o najbliższych rywalach monachijczyków w Bundeslidze, to drużyna Borussii M'Gladbach mimo dobrego startu w nowym sezonie, notuje obecnie nieco słabszy okres. Do tej pory klub z Nadrenii Północnej-Westfalii wygrał 9 z 22 spotkań o stawkę (8 remisów i 5 porażek).
Biorąc pod uwagę pięć ostatnich potyczek Gladbach w rozgrywkach ligowych, to podopieczni Marco Rose zdobyli raptem 6 z 15 możliwych do zdobycia punktów − ekipa „Źrebaków” traciła w tym czasie punkty między innymi z TSG Hoffenheim czy też Eintrachtem Frankfurt. Niemniej jednak kilka dni temu „Die Fohlen” w końcu dopisali do swojego dorobku pełną pulę oczek.
W pojedynku w ramach czternastej kolejki niemieckiej Bundesligi, Lars Stindl i spółka mierzyli się na wyjeździe z Arminią Bielefeld, która postawiła swoim rywalom bardzo trudne warunki. Borussia co prawda zdominowała swoich przeciwników, ale koniec końców mecz zakończył się skromnym zwycięstwem 1:0, zaś jedynego gola w 58. minucie zdobył Breel Embolo.
− Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Mieliśmy wiele okazji na zdobycie bramek. To był bardzo przyjemny dla oka występ zespołu. Zwycięstwo było głównym celem. Mogliśmy strzelić 2 lub 3 bramki więcej, ale obecnie nie jesteśmy w stanie wykorzystywać odpowiednio swoich okazji − powiedział po meczu trener Rose.
Sytuacja w tabeli niemieckiej pierwszej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. Borussia M'Gladbach po rozegraniu 14 kolejek zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 21 punktów. Na wynik ten przełożyło się – 5 zwycięstw, 6 remisów oraz 3 porażki, zaś w przypadku bilansu bramkowego mówimy o 25 zdobytych i 22 straconych golach.
Matka wszystkich klasyków
Historia rywalizacji i tradycja związana z pojedynkami Bayernu Monachium z Borussią M'Gladbach jest niezwykle bogata. Jeśli pod uwagę weźmiemy statystyki i liczby zebrane przez dobrze nam znany serwis „WorldFootball.net”, to do tej pory rozegranych zostało 111 pojedynków pomiędzy tymi dwoma drużynami.
Zdecydowanie lepszym bilansem mogą pochwalić się mistrzowie Niemiec, którzy odnieśli w sumie 54 zwycięstwa (mając na uwadze wszystkie możliwe rozgrywki). Nie oznacza to jednak, że Borussia nie zna smaku triumfu nad „Bawarczykami” − pozostałe potyczki kończyły się 25 porażkami FCB oraz 32 remisami.
Warto jeszcze wspomnieć, że na korzyść „Gwiazdy Południa” przemawia także bilans bramkowy, albowiem mowa o 210 zdobytych oraz 138 straconych bramkach. Takie, a nie inne statystyki sprawiają, że średnia goli zdobywanych w meczach Bayernu i M'Gladbach wynosi dokładnie 3,13. W związki z tym fani niemieckiego futbolu już mogą zacierać ręce na kolejny wielki spektakl!
Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz. Początek rywalizacji pomiędzy FCB a BMB nastąpił dokładnie 2 października 1965 roku, kiedy to zespół prowadzony przez Zlatko Cajkovskiego ograł na wyjeździe ekipę „Źrebaków” 2:1. Bramki dla Bayernu zdobywali wtedy kolejno Ohlhauser oraz Mueller. Jako ciekawostkę można nadmienić, iż w tamtym okresie bawarski klub reprezentowali jeszcze między innymi Maier czy też Beckenbauer.
Ostatnie sześć spotkań:
Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni zespół prowadzony przez Hansiego Flicka miał okazję mierzyć się z Borussią M'Gladbach w czerwcu minionego roku, kiedy to Bayern pokonał na własnym podwórku ekipę „Źrebaków” 2:1.
Pojedynek na Allianz Arenie rozpoczął się dla gospodarzy z Monachium wręcz znakomicie, albowiem już w 26. minucie trafieniem na 1:0 popisał się Joshua Zirkzee. Radość monachijczyków nie trwała jednak zbyt długo, albowiem jedenaście minut później rzut karny wykorzystał Breel Embolo. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, to w samej końcówce bramkę na wagę jakże cennych 3 punktów w kontekście walki o mistrzostwo kraju zdobył Leon Goretzka.
Coman gotowy do gry
Sytuacja kadrowa klubu ze stolicy Bawarii wydaje się być w miarę przejrzysta. Pewnym jest, że Hansi Flick będzie zmuszony radzić sobie co najmniej bez jednego zawodnika. Będąc dokładniejszym mowa o nieobecnym od połowy grudnia Tanguya Nianzou (kontuzja uda), który na całe szczęście wrócił już do zajęć indywidualnych.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener FCB potwierdził natomiast, że gotowy do gry jest Kingsley Coman, który odzyskał już pełną sprawność. W przypadku Serge'a Gnabry'ego (siniak na goleniu po starciu z Mainz) należy poczekać na dalszy rozwój wydarzeń.
− Musimy zobaczyć, jak sprawy potoczą się dalej z Sergem. Musimy upewnić się, czy nie odczuwa już żadnego bólu. Podejmę decyzję po konsultacjach z lekarzami. Kingsley trenował ostatnio bardzo dobrze i znajdzie się w kadrze. Jest jedną z opcji do gry – powiedział Hansi Flick.
Pewnym jest, że Joshua Kimmich zagra w centrum pomocy, co też potwierdził sam trener. Ponadto w dalszej części konferencji prasowej Hansi Flick odniósł się również do Benjamina Pavarda, który od dłuższego czasu znajduje się w bardzo słabej dyspozycji.
− Joshua zagra jutro na szóstce. Benjamin, podobnie jak wielu innych naszych graczy, zagrał b. dobrą drugą połowę 2020 roku. Aż do kontuzji był jednym z naszych najbardziej regularnie grających zawodników i rozwijał się bardzo dobrze – mówił dalej.
− Benjamin może nie jest gotowy w 100%, brakuje mu woli gry. Ale to oczywiste, że brakuje nam również treningów. Jak każdy inny piłkarz, Benji otrzymuje od nas wsparcie. Odzyska formę, wydostanie się z tego dołku. Zadbamy o to z naszym sztabem szkoleniowym – podsumował Flick.
Pamiętny bój sprzed ośmiu lat
18 maja 2013 roku to z całą pewnością data, która zapadła w pamięci kibiców klubu ze stolicy Bawarii. Tego dnia podopiecznym ówczesnego trenera Juppa Heynckesa przyszło mierzyć się z ekipą „Die Fohlen”. Po zaledwie pięciu minutach od rozpoczęcia meczu na tablicy widniał już wynik 2:0 na korzyść Gladbach…
Tempo meczu było wręcz kosmiczne, zaś niejeden fan został dosłownie wkręcony w fotel, bowiem w siódmej minucie nadzieje w serca fanów „Gwiazdy Południa” wlał nieoceniony Javi Marintez, który wykorzystał idealne podanie Francka Ribery’ego i pokonał golkipera gospodarzy.
Niestety los okazał się niemiłosierny dla mistrzów Niemiec – Nordtveit chwilowo pogrążył gości i zdobył trzecią bramkę dla Borussii. Borussia prowadziła już 3:1... To właśnie wtedy do akcji wkroczył Ribery, który w 18. minucie zdobył drugiego gola dla gości z Monachium.
Druga połowa odbywała się już pod dyktando podopiecznych „Don Juppa”. Zaledwie osiem minut po wznowieniu gry byliśmy świadkami przepięknego trafienia francuskiego skrzydłowego, który wolejem pokonał bramkarza i dał znak do dalszej walki. W 59. minucie szalę zwycięstwa przechylił Arjen Robben, któremu asystował nie kto inny a Ribery! Futbol potrafi być piękny!
Garść ciekawostek
− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz ósmy z rzędu!
− Bayern rozpoczął 56. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern wygrał 23 z 27 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 14-krotnie.
− Bayern póki co ugrał 33 punkty po czternastu kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Bayern jest pierwszy w lidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (214).
− Bayern może pochwalić się drugą najlepszą skutecznością podań w BL (87%).
− Bayern pod względem przebiegniętych km tym sezonie BL jest osiemnasty (1608,7 km).
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 18 z 23 spotkań (4 remisy i porażka).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (44 strzelone bramki).
− Bayern na wyjazdach w tym sezonie zdobył 16 z 21 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 28 z 34 ostatnich meczach ligowych.
− Bayern wygrał 15 z 17 ostatnich wyjazdowych spotkań w Bundeslidze.
− Borussia w swojej długoletniej historii sięgała po mistrzostwo Niemiec 5-krotnie.
− Borussia w poprzednim sezonie Bundesligi zajęła 4. miejsce w tabeli ligowej.
− Borussia póki co ugrała 21 punktów po czternastu kolejkach i zajmuje 7. miejsce w tabeli.
− Borussia od rozpoczęcia sezonu 20/21 wygrała 9 z 22 spotkań (8 remisów i 5 porażek).
− Borussia przed rokiem na tym samym etapie zajmowała 1. miejsce (31 punktów).
− Borussia u siebie w tym sezonie zdobyła 10 z 21 możliwych do zdobycia punktów.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3.802 punktów.
− W tabeli wszech czasów Borussia zajmuje 6. miejsce z dorobkiem 2.646 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków FCB ze BMG to 4 zwycięstwa oraz 2 porażki.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a BMG padło 21 bramek (z czego 13 zdobył Bayern).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi 1,62.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 891,40 milionów euro.
− Kadrę Borussii M'Gladbach wycenia się obecnie na sumę 343,13 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Gnabry (90 mln €).
− Najbardziej wartościowymi graczami w kadrze BMG są Thuram i Zakaria (po 40 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Nianzou.
− Hansi Flick jako trener tylko 2 razy mierzył się z M'Gladbach (porażka i zwycięstwo).
− Hansi Flick jako trener tylko 2 razy mierzył się Marco Rose (porażka i zwycięstwo).
− Marco Rose będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Thurama i Lazaro.
− Marco Rose jako trener tylko 2 razy mierzył się z Bayernem (zwycięstwo i porażka).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (22 bramki).
− Najlepszym strzelcem Borussii we wszystkich rozgrywkach jest Stindl (11 bramek).
− Obecnym królem strzelców Bundesligi jest Lewandowski (19 bramek).
− Najlepszym asystującym w tym sezonie Bundesligi jess Mueller (8 asyst).
− Najczęściej oddającym strzały zawodnikiem w Bundeslidze jest Lewandowski (55 strzałów).
− Lewandowski jest trzecim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (255 bramek) do drugiego w klasyfikacji wszech czasów Fischera traci 13 goli.
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (197 czystych kont).
− Bayern nie przegrał jeszcze żadnego spotkania ligowego z Lucasem Hernandezem (28 spotkań).
− Bayern notuje najdłuższą obecnie serię bez porażki w Bundeslidze (12 spotkań).
− Alphonso Davies jest najszybszym piłkarzem w tym sezonie Bundesligi (35,94 km/h).
− Mueller jest jedynym graczem z pola w FCB, który nie opuścił żadnego meczu BL w tym sezonie.
− Tylko Gladbach, Leverkusen i Hoffenheim były w stanie pokonać Bayern Hansiego Flicka.
− Gladbach od sezonu 2014/15 może pochwalić się 5 zwycięstwami, 2 remisami i 5 porażkami z FCB.
− Bayern zdobył 18 punktów w ostatnich 8 meczach, kiedy tracili bramkę jako pierwsi.
− Lewandowski strzela bramkę w Bundeslidze średnio co 57 minut.
− Neuer ostatni raz czyste konto zachował w Bundeslidze 24 października (5:0 z Eintrachtem).
Komentarze