DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Lahm o urlopie, Sanchesie i Ancelottim

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)

Kapitan Bayernu Monachium po zasłużonym urlopie wrócił do Monachium i trenuje już z zespołem pod okiem nowego trenera. Lahm w rozmowie z FCB.tv mówił między innymi o swoim urlopie czy Renato Sanchesie.

REKLAMA

Lahm, jak wielu innych zawodników, nie miał okazji się przywitać z Renato, który obecnie przebywa na urlopie, podobnie jak część zawodników. Mimo wszystko 32-letni Niemiec jest pod wrażeniem utalentowanego Portugalczyka.

Chłopak ma umiejętności, w innym wypadku nie odegrał był kluczowej roli w kadrze narodowej. Mamy powody, aby wyczekiwać go z niecierpliwością – powiedział będący pod wrażeniem nowego nabytku FCB Lahm.

Nie zabrakło również pytań o treningi i spędzanie wolnego czasu podczas urlopu.

Każdy z zawodników miał ułożone plany biegania na kilka ostatnich tygodni. To nie jest tak, że wróciliśmy w poniedziałek po siedmiu tygodniach byczenia się i zjadania ton żywności – dodał Lahm zapytany o wysiłek w czasie urlopu.

REKLAMA

Wraz z rodziną spędziliśmy miło czas. Euro było miłym zakończeniem urlopu. Oglądałem spotkania Niemców od pierwszego gwizdka do ostatniej minuty – powiedział Niemiec, który ponadto podkreślił, że na każde spotkanie zakładał trykot swojej kadry.

Jak dobrze wiemy w poniedziałek miał miejsce pierwszy trening z udziałem Carlo Ancelottiego. Lahm nie kryje swojego zadowolenia z możliwości pracy z takiej klasy trenerem.

Mam bardzo, ale to bardzo pozytywne odczucia. Carlo to doświadczony trener, który zdobył bardzo wiele tytułów. To bardzo sympatyczna osoba – kontynuował Lahm, który w poniedziałek odbył pierwszą poważną rozmowę z Carlo w jego gabinecie.

REKLAMA

Na koniec rozmowy Mistrz Świata z 2014 roku potwierdził, że cele "Bawarczyków" są takie same jak każdego roku.

Nasze cele są takie same jak każdego roku – zakończył.

Źródło: FCB.de

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...