DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

„Moje relacje z Hoenessem nie pogorszyły się”

fot.

Jakiś czas temu w niemieckiej prasie ukazał się spory artykuł, w którym mogliśmy się dowiedzieć, że pomiędzy Juppem Heynckesem a prezydentem klubu – Hoenessem – miało dojść do pogorszenia relacji.

Rzekomym powodem pogorszenia się relacji obu panów miały być ciągłe próby nakłonienia Juppa Heynckesa do pozostania w Monachium na dłużej przez Uliego Honessa. 72-latek zwyczajnie miał być sfrustrowany ciągłymi próbami swojego przyjaciela.

REKLAMA

Wczorajszego dnia w wywiadzie Juppa dla dziennika „Sport Bild” poruszonych zostało wiele ciekawych tematów związanych rzecz jasna z Bayernem Monachium. Trener „Die Roten” odniósł się także do osoby Uliego Hoenessa, jego ambicji oraz sprawy rzekomo pogorszonych relacji.

Jupp Heynckes wypowiedział się także na temat hierarchii w jego zespole. 72-latek otwarcie przyznał, że dla niego jednym z liderów Bayernu jest Mats Hummels.

Jupp Heynckes na temat:

…podejścia Hoenessa do zatrudnienia niemieckojęzycznego trenera: „Zazwyczaj zatrudniono trenerów, którzy wcześniej zdobywali Ligę Mistrzów czy też byli mistrzami w swoich krajach. Teraz dyskusja kręci się wokół niemieckich trenerów. Podoba mi się ta idea. Klub wie czego chce. Hoeness zdał sobie sprawę, że nauka niemieckiego jest bardzo trudna dla trenerów spoza Niemiec. Tożsamość klubową jest łatwiej utrzymać przez niemieckojęzycznego trenera.”

REKLAMA

…hierarchii w zespole: „Doszły mnie słuchy, że Mueller, Mats oraz Boateng przeprowadzają wiele rozmów w zespole, ostatnio przeprowadzili rozmowę z Arjenem Robbenem, co mi się spodobało. Już na początku powiedziałem Hummelsowi: ‘Jesteś liderem i Twoje słowo ma znaczenie’. To leży w jego obowiązku, aby krytyczny i adresował do innych różne sprawy.”

…Uliego Hoenessa: „Znam Uliego Hoenessa od środka. Jego ciągłe próby nakłonienia mnie do pozostania nie podniszczyły naszych relacji, ale nie byłem zadowolony z jego słów w tamtym okresie. Ale to jest właśnie Uli Hoeness, niezależnie gdzie zawsze jest bardzo emocjonalnym człowiekiem. Nikt nie mógł przecież liczyć, że tak to będzie wyglądało. Wiem jak bardzo efektywny w działaniach i ambitny jest Uli. Dlatego ma swoje marzenia, jednakże nie wszystkie można spełnić.”

Źródło: SportBild.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...