Choć większość zawodników Bayernu Monachium wypowiadała się dosyć dyplomatycznie po przegranym meczu w Madrycie, to pojawiły się również głosy zawodników, którzy otwarcie skrytykowali decyzje arbitrów.
Jednym z takich zawodników był Thomas Mueller, który w swojej wypowiedzi uderzył bezpośrednio w sędziów, którzy mieli okazję prowadzić rewanżowe spotkanie Bayernu Monachium z Realem Madryt.
− Nie zagraliśmy może perfekcyjnie, ale jeśli spojrzycie na przebieg spotkania, to zauważycie, że zachowywaliśmy się i zagraliśmy jak prawdziwi mężczyźni − skomentował Thomas Mueller.
− Kiedy spojrzy się na przebieg spotkania, to bardzo ciężko jest grać w 10 przeciwko 14… Bramka na 2:2 była najgorsza, asystent sędziego miał jasne pole widzenia. To nas zabiło − dodał mistrz Świata z 2014 roku.
− Po bramce na 2:1 byliśmy w doskonałej kondycji psychicznej i nadal mieliśmy 11 zawodników na boisku. Ale wtedy sędziowie odebrali nam wiatr z naszych żagli. Nie można po prostu udać się do domów i powiedzieć 'takie rzeczy mogą się wydarzyć' − mówił dalej Mueller.
− Być może Arturo mógł zostać wyrzucony wcześniej, ale z całą pewnością nie w sytuacji, kiedy otrzymał swoją drugą żółtą kartkę − zakończył.
REKLAMA
Swoje zdanie w tej sprawie zabrał również Arturo Vidal, który otwarcie skrytykował arbitrów spotkania w Madrycie i nazwał całą sytuację jako "kradzież". Wypowiedzi Chilijczyka znajdziecie tutaj.
Komentarze