Po ostatnim gwizdku sędziego Ittricha w meczu 21. kolejki Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium a Herthą Berlin doszło do przepychanek między piłkarzami obu klubów.
Przypomnijmy tego popołudnia gospodarze z Berlina prowadzili do samego końca 1-0, zaś bramka zdobyta przez Roberta Lewandowskiego w końcówce doliczonego czasu uchroniła mistrzów Niemiec przed porażką i zapewniła jeden punkt.
Chwilę po zdobyciu bramki golkiper Herthy – Rune Jarstein – w gniewie uderzył piłkę wprost w Xabiego Alonso, co doprowadziło do kłótni i przepychanek między zawodnikami.
Jednym z rozjemców, który oddzielał zawodników obu drużyn był Manuel Neuer, który ponadto został uderzony przez wściekłego Ibisevica. Golkiper „Dumy Bawarii” w ostatniej rozmowie postanowił skrytykować Jarsteina za jego zachowanie.
– To nie jest w porządku, kiedy uderzasz piłką wprost w zawodnika, bez względu na to jak bardzo jesteś sfrustrowany. Chodzi o uczciwość – powiedział Manuel Neuer.
– To nie jest dawanie dobrego przykładu i wzoru do naśladowania. Miejsca na stadionie zostały wyprzedane i wielu widzów oglądało ten mecz w telewizji – kontynuował najlepszy bramkarz na świecie i numer jeden w bramce kadry narodowej Niemiec.
REKLAMA
– Moim zdaniem to zrozumiałe, że zareagowaliśmy na to i narzekaliśmy po meczu – zakończył.
Końcówka spotkania wywołała wielkie nerwy nie tylko na murawie, ale i na trybunach. Kiedy Carlo Ancelotti schodził do szatni został opluty przez kibiców Herthy. Włoch nie wytrzymał tej atmosfery i pokazał środkowy palec berlińskim fanom. O całej sytuacji pisaliśmy tutaj.
Komentarze