REKLAMA
Nie cichną echa sobotniej kontuzji Holgera Badstubera. Uraz, którego obrońca Bayernu nabawił się podczas szlagierowego spotkania przeciwko Borussii Dortmund wyłączy tego 30-krotnego reprezentanta Niemiec na okres nie krótszy niż 5 miesięcy. Swój głos w tej sprawie zabrali najważniejsi przedstawiciele zarządu klubu.
Trener Bayernu, Jupp Heynckes, podobnie jak prezes Karl-Heinz Rummenigge uważa, że klub dysponuje odpowiednio szeroką kadrą, by bez problemu poradzić sobie z tym problemem. Zupełnie innego zdania jest dyrektor sportowy bawarczyków, Matthias Sammer, który na poważnie rozważa zatrudnienie nowego obrońcy już w zimowym oknie transferowym.
"Mamy teraz problem" - mówi Sammer w rozmowie z tz - "nie możemy tylko ciągle o tym rozmyślać. Musimy teraz coś zrobić." Obok Badstubera z gry wypadł również inny stoper bawarczyków, Jerome Boateng, zawieszony na co najmniej jeden mecz, za ostry faul w meczu przeciwko BATE Borysów, w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W chwili obecnej najpoważniejszym kandydatem do zasilenia ekipy rekordowego mistrza Niemiec jest aktualny zawodnik FSV Mainz, Jan Kirchhoff, zbierający świetne oceny za swoją grę w Bundeslidze. Warto zauważyć, że kontrakt zawodnika z klubem, wygasa już latem 2013 roku, co sprawia, że transfer nie wiązałby się z dużym obciążeniem finansowym dla Monachijczyków. "Mój agent poinformował mnie o zainteresowaniu kilku klubów, to prawda", zdradza Kirchhoff. Zainteresowanie defensorem FSV, przejawiają m.in. takie zespoły jak Inter, Juventus czy Schalke. W kontekście Bayernu oprócz Kirchhoffa, mówi się też o możliwym zatrudnieniu Toby Alderweirelda z Ajaxu oraz Johnny Heitingi grającego obecnie w Evertonie.
"Musimy wszystko rozważyć, przemyśleć i być przygotowanym w momencie, gdy trzeba będzie podejmować decyzje. Co jeśli Dante dozna kontuzji podczas obozu treningowego?" ostrzega Sammer.
Zupełnie inaczej do sprawy podchodzi Karl-Heinz Rummenigge, który nie widzi potrzeby sprowadzania dodatkowego zawodnika, już zimą. "Znalezienie zawodnika, który będzie uprawniony do gry w Lidze Mistrzów, a który jednocześnie będzie dla nas wzmocnieniem, zimą jest praktycznie niemożliwe".
"Będziemy w stanie poradzić sobie z tymi brakami kadrowymi w jednym meczu, ponieważ w Bundeslidze może grać przecież Jerome Boateng" - nie pozostawia złudzeń prezes Bayernu.
Źródło:
Cuauhtemoc
Komentarze