Ostatnie tygodnie nie należą z pewnością do najlepszych w karierze Leona Goretzki. Reprezentant Niemiec rozegrał wczoraj swoje pierwsze spotkanie w wyjściowym składzie w meczu Bundesligi od 9. grudnia.
Latem ubiegłego roku pojawiły się spekulacje, sugerujące możliwy transfer 28-latka do angielskiej Premier League. Jak doniósł ostatnio Sport Bild, sam zawodnik miał się zastanawiać nad przenosinami na Wyspy, ale ostatecznie zdecydował się pozostać w stolicy Bawarii.
Według źródeł Sky, ani teraz, ani w nadchodzącym lecie, Leon Goretzka nie rozważa opuszczenia Bayernu. Pomocnik nie utrzymuje kontaktów z innymi klubami, jednak do tej pory nie odbył rozmów z zarządem Bayernu na temat swojej przyszłości. 28-latek ma obecnie ważny kontrakt z Bayernem, który obowiązuje do 2026 roku.
Już latem ubiegłego roku Sky informowało, że Goretzka nie zamierza skarżyć się na swoją sytuację, lecz chce akceptować rywalizację i pozostać w Monachium.
Po przegranej z Werderem Bremen, ekspert Sky, Lothar Matthaeus, ostro skrytykował decyzję o umieszczeniu Goretzki na ławce rezerwowych.
- To, że Goretzka ponownie nie zagrał od początku, nie wpływa korzystnie na atmosferę. Nawet sami zawodnicy nie rozumieją tej decyzji przeciwko Goretzce. Jest ceniony w zespole, to zawodnik o silnej mentalności, który w tego typu meczach wnosi coś, czego brakuje w tej drużynie - komentował podczas programu Sky90,
REKLAMA
Komentarze