Dokładnie wczoraj Bayern Monachium potwierdził oficjalnie, że w listopadzie bieżącego roku Uli Hoeness nie będzie się ubiegał o reelekcję na stanowisku prezydenta klubu.
Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że Uli Hoeness podjął ostateczną decyzję w sprawie swojej dalszej przyszłości w klubie. Zgodnie z wszelkimi zapowiedziami 67-latek nie będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisko prezydenta w listopadzie oraz zrezygnuje z fotelu prezesa Rady Nadzorczej FCB.
Nie dalej jak wczoraj legendarny już działacz "Gwiazdy Południa" poinformował o swojej decyzji wszystkich członków zarządu (między innymi Dietera Mayera i Waltera Mennekesa).
Jak się mogliśmy jeszcze dowiedzieć z oficjalnego komunikatu zamieszczonego na stronie "FCB.de", Hoeness polecił nominację Herberta Hainera (byłego bossa Adidasa) jako jego następcę na stanowisku prezydenta i prezesa Rady Nadzorczej. Po dogłębnej dyskusji uznano kandydaturę 65-letniego Niemca.
Uli poinformował także członków, że zrezygnuje ze swoich funkcji na pierwszym posiedzeniu RN po Corocznym Walnym Zgromadzeniu (15 listopada). Warto jednak nadmienić, że Hoeness nadal będzie członkiem Rady do listopada 2023 roku.
Dziś po południu ma odbyć się oficjalna konferencja z udziałem obecnego jeszcze prezydenta FCB.
Komentarze