Już w najbliższą sobotę Bayern podejmie na własnym podwórku z Hamburgerem SV. Pojedynek z HSV rozpocznie tym samym trzytygodniowy maraton, w którym mistrzowie Niemiec rozegrają łącznie sześć spotkań.
Nie od dziś wiadomo, że 33-letni Arjen Robben oraz 33-letni Franck Ribery są niezwykle ważnymi elementami Bayernu Monachium. Mimo swojego wieku obaj skrzydłowi pełnią kluczową rolę w FCB.
Carlo Ancelotti doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli chce walczyć o tryplet w tym sezonie, to potrzebuje zdrowych zawodników. Franck Ribery wznowił już treningi z pierwszą drużyną i będzie gotowy na mecz z Hamburgerem SV.
Jednakże Włoch podchodzi do tego tematu bardzo ostrożnie i obchodzi się z nim bardzo ostrożnie. Podobnie zresztą ma się sprawa z Arjenem Robbenem, który co jakiś czas trenuje indywiudalnie w centrum wydajnościowym FCB, aby nie forsować jego kondycji.
Niemieckie media zgodnie donoszą, że Carlo Ancelotti traktuje ową dwójkę bardzo ostrożnie, ponieważ pragnie, aby "Robbery" byli gotowi na najważniejszy etap sezonu i kluczowe spotkania w Lidze Mistrzów, Pucharze Niemiec oraz Bundeslidze.
Wystarczy spojrzeć na liczby obu skrzydłowych, aby przekonać się jak cennymi i kluczowymi są oni piłkarzami w układance Carlo Ancelottiego. Franck Ribery rozegrał jak na razie 18 spotkań, zaś jego dorobek to dwie bramki oraz 11 asysty.
Z kolei Arjen Robben miał okazję zagrać o dwa spotkania więcej niż Ribery. W samej tylko Bundeslidze Holender zdobył siedem bramek oraz pięć asyst, zaś jeśli podliczymy wszystkie jego rozegrane mecze, to mowa jest o 9 bramkach i 7 asystach.
Komentarze