Lata mijają, zmieniają się trenerzy i składy poszczególnych drużyn w Europie, ale w Monachium od wielu lat wartę trzymają dwaj weterani, czyli Franck Ribery oraz Arjen Robben.
W ostatnim meczu towarzyskim po raz kolejny mogliśmy oglądać wzorowo przeprowadzoną akcję francuskiego skrzydłowego z jego młodszym o rok kolegą − Ribery posłał długą piłkę za plecy obrońców wprost pod nogi Robbena, który bez najmniejszych problemów pokonał Claudio Bravo.
Tuż po zakończonym spotkaniu 34-letni Holender wypowiedział się na temat swojej wieloletniej współpracy z Franckiem. Jak sam przyznał duet Robbery nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, zaś wspólne przebywanie na boisku sprawia im wielką radość i zabawę.
− Wciąż tu jesteśmy! Możliwość przebywania na boisku razem z Franckiem zawsze sprawia wielką radość. Kilka razy poradziliśmy sobie razem dobrze i rozegraliśmy dobre kombinacyjne ataki − zaznaczył Robben.
W tej samej rozmowie Arjen Robben odniósł się także do samej porażki z Manchesterem City (mistrzowie Niemiec ulegli swoim rywalom z Anglii 2:3).
− Zawsze chcemy wygrywać. Kiedy prowadzisz 2:0, to na takim poziomie nie możesz przegrać spotkania. Wystarczy spojrzeć w jaki sposób straciliśmy te pięć ostatnich bramek − kontynuował skrzydłowy FCB.
REKLAMA
− Poziom gry ponownie wzrośnie, z całym szacunkiem dla naszych młodszych kolegów. Teraz wielu dobrych zawodników powraca do klubu, więc możemy się w pełni przygotowywać do tego, co nas czeka w tym sezonie − zakończył Robben.
Komentarze