Zapowiada się gorące letnie okienko transferowe w stolicy Bawarii. Wielu piłkarzy Bayernu nie może być pewnych swoich przyszłości. Nie inaczej jest ze stoperami...
Sternicy Bayernu w ostatnich latach wydali olbrzymie pieniądze na wzmocnienie linii defensywnej. Dość powiedzieć, że na zakup takich zawodników jak Matthijs de Ligt, Kim Min-jae, czy Dayot Upamecano wydano łącznie ponad 160 mln euro!
O ile akcje Holenderskiego stopera w ostatnim czasie bardzo wzrosły, o tyle wokół pozostałej dwójki nie brakuje spekulacji. Właśnie do nich odniósł się ostatnio znany ekspert transferowy Fabrizio Romano.
- Mówi się o tym, że Dayot Upamecano rozmyśla nad swoją przyszłością. Póki co jednak nie ma mowy o konkretach. Z tego co wiem, to kluczowe będzie, kto zostanie nowym trenerem. Tego typu rzeczy planujesz zawsze z trenerem.
- Kim Min-jae to kolejny zawodnik, który - podobnie jak Upamecano - rzekomo ma mieć niepewną przyszłość (w Bayernie - przyp. red). O tym zadecyduje nowy trener, ale Bayern pozostaje bardzo zadowolony z Kima i jego zaangażowania - dodał Romano.
Póki co Thomas Tuchel stawia na duet de Ligt - Dier i wydaje się, że decyzja na obecną chwilę się broni. A jak to będzie wyglądało w przyszłym sezonie?
Komentarze