Jak już wiadomo od kilku godzin - Pep Guardiola postanowił nie przedłużać kontraktu z Bayernem Monachium i po zakończeniu sezonu opuści Säbener Straße, a jego miejsce zajmie Włoch, Carlo Ancelotti. Przewodniczący zarządu bawarskiego klubu - Karl-Heinz Rummenigge - twierdzi, iż rozumie decyzję obecnego trenera i nie ma mu za złe, że w sumie po trzech latach opuści swój dotychczasowy zespół.
W ten sposób kończy się era Guardioli w Monachium - pełna sukcesów w Niemczech, jednak na arenie międzynarodowej pozostał niesmak. Mimo to Kalle rozumie postawę Hiszpana: „Nie można zapominać, że Pep jest młodym człowiekiem, a FC Bayern to dopiero jego drugi przystanek w trenerskiej karierze”. W komentarzu dla niemieckiej gazety „Bild” dodał: „Pragnie zdobyć nowe doświadczenie. Podobnie miał, kiedy odchodził z Barcelony. Pep szuka nowego wyzwania”.
Nowy szkoleniowiec może dodać ekipie z Monachium niezbędny pierwiastek, który sprawi, iż do Bawarii ponownie wróci puchar Ligi Mistrzów. „Wygrał trzy razy ten puchar. Do tej pory jest to rekordem, co przemawia za umiejętnościami Carlo” – mówi Rummenigge.
www.tz.de
Komentarze