Bayern zdominował statystykę posiadania piłki w finale Ligi Mistrzów w Madrycie, ale nie był w stanie zdobyć bramki. Nerazzurri nie zmarnowali swoich okazji i mecz zakończył się porażką Bayernu 0:2. Katem okazał się Diego Milito. Karl-Heinz Rummenigge był bardzo zawiedziony wynikiem.
"Inter był niesamowity i zasłużył na wygraną. Oczywiście, jesteśmy zawiedzeni porażką w finale, kiedy ma się tak fantastyczny sezon" - mówił Rummenigge.
"Byłem w szatni i zawodnicy byli oczywiście rozbici. Ale opuszczamy Madryt z podniesionymi głowami".
"Teraz będzie widać, czy będziemy mogli powtórzyć to co zrobiliśmy w 1999 roku i wygrać Ligę Mistrzów w przeciągu dwóch kolejnych lat".
Komentarze