Zdaniem Karl-Heinza Rummenigge, trener Louis van Gaal nie jest winny obecnej sytuacji klubu. Popularny Kalle, który niedawno świętował swoje 55. urodziny, uważa, że winę za zaistniałą sytuację ponoszą zawodnicy.
Bayern notuje najgorszy start w lidze od czasów sezonu 77/78.
"To drużyna, a nie trener, który musi reagować" - mówi Karl-Heinz.
"Codziennie nasz trener wykonuje dobrą robotę. Drużyna i zawodnicy indywidualnie muszą wziąć się za siebie i poprawić to co się dzieje na boisku".
Rummenigge dementuje pogłoski, według których obecna sytuacja odbije się na ewentualnym przedłużeniu umowy van Gaala.
"Nie podejmujemy takich decyzji w świetle jednego spotkania czy jednej porażki" - mówi Kalle.
"Jednakże, nie możemy być zadowoleni z naszego występu" - dodaje mając na uwadze potyczkę z Mainz.
"Wiedzieliśmy, że ten początek sezonu nie będzie perfekcyjny, ale mamy już koniec września" - zastrzega Rummenigge, ale zaraz zapewnia - "Nie możemy pozwolić sobie na ten luksus, żeby wierzyć, że sprawy odwrócą się i będą biegły po naszej myśli, tak jak miało to miejsce w ostatnim sezonie".
"W Dortmundzie ważne jest żebyśmy zaczęli zdobywać punkty".
Komentarze