DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sport Bild: Alaba i Bayern pójdą na kompromis?

fot. Ł. Skwiot

Saga związana z nowym kontraktem Davida Alaby ciągnie się już od kilku miesięcy i na ten moment niewiele wskazuje na to, aby obie strony miały się prędko dogadać.

Co prawda jakiś czas temu mogło się wydawać, że obie strony są bardzo pozytywnie nastawione do przedłużenia kontraktu, ale podczas wizyty Uliego Hoenessa w programie „Doppelpass” wypowiedziane zostały słowa, które znacząco wpłynęły na pogorszenie relacji obu obozów.

REKLAMA

Ataki słowne honorowego prezydenta i nazwanie Pini Zahaviego „piranią chciwą na pieniądze” nie zostały odebrane zbyt dobrze. W kolejnych dniach w prasie pojawiło się od groma wypowiedzi agentów Davida Alaby oraz działaczy klubu ze stolicy Bawarii.

Mimo wszystko, jak informuje tygodnik „Sport Bild”, zaraz po emisji niedzielnego programu w telewizji „Sport1”, prezes mistrzów Niemiec, czyli Karl-Heinz Rummenigge, błyskawicznie skontaktował się z agentem 28-latka, aby załagodzić potencjalnemu sporowi.

Dziennikarze podkreślają, że mimo napiętej sytuacji w ostatnich kilku dniach, Niemiec oraz Izraelczyk pozostają w nieustannym kontakcie i stale wymieniają się poglądami nt. sytuacji wychowanka „Gwiazdy Południa”.

Wedle doniesień prasowych przedstawiciele austriackiego defensora oczekują lepszej oferty, ale monachijczycy nie zamierzają zmieniać dotychczasowej (11 milionów euro podstawy plus 6 w bonusach). Wspomniane wyżej źródło zastrzega jednak, że obie strony mogą pójść na pewien kompromis.

REKLAMA

Ma on związek z długością kontraktu − przypominamy, że obecna propozycja obejmuje przedłużenie na 4 lata. Mistrzowie Niemiec są jednak w stanie zaproponować 5-letnią umowę, dzięki czemu Alaba i Zahavi mogliby obniżyć żądania finansowe względem rocznych zarobków. 28-latek chce zostać w Monachium i liczy na osiągnięcie porozumienia.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...