Nie dalej jak wczoraj powrócił temat transferu Ante Rebica do Bayernu. Chorwat ma za sobą udany sezon we Frankfurcie oraz równie dobre mistrzostwa Świata w Rosji (srebrny medal).
Przypomnijmy raz jeszcze – w późnych godzinach popołudniowych „Sportitalia” poinformowała, że agent Chorwata – Fali Ramadani – miał niezwłocznie przerwać swoje wakacje we Włoszech i udać się bezpośrednio do Niemiec, gdzie ma prowadzić negocjacje z Bayernem w sprawie transferu Rebica.
Mistrzowie Niemiec wedle tych plotek mieli być poważnie zainteresowani ściągnięciem 24-latka na Allianz Arenę. Eintracht miał oczekiwać za swojego zawodnika kwoty transferowej od 40 do 50 milionów euro.
Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, albowiem z informacji niemieckiego dziennika „Sport Bild” dowiedzieliśmy się, że Ramadani po prostu gra z mediami w grę, która ma na celu jak największe podbicie ceny za swojego klienta.
Co więcej jak czytamy dalej Bayern Monachium tak naprawdę nie jest wcale zainteresowany Chorwatem. Warto też podkreślić, że sam Niko Kovac miał obiecać bossom swojego byłego klubu z Frankfurtu, że po objęciu FCB nie ściągnie do siebie żadnego z piłkarzy Eintrachtu.
Z uwagi na udane mistrzostwa Świata usługami 24-lata zainteresowanych kilka klubów. Wśród nich można wymienić między innymi Manchester United. Wszystko wskazuje, że dla Rebica był to ostatni sezon w Bundeslidze.
Komentarze