Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu bieżącego sezonu, z ekipą rekordowego mistrza Niemiec pożegna się trzech weteranów bawarskiego klubu.
Pewnym jest, że z ekipą rekordowego mistrza Niemiec pożegna się David Alaba. Ponadto więcej niż pewne jest również odejście Javiego Martineza, który od blisko 1,5 roku jest nieustannym obiektem spekulacji transferowych w niemieckiej i hiszpańskiej prasie.
Trzecim piłkarzem, który może podzielić los wspomnianej wyżej dwójki jest Jerome Boateng. Ostatnio niepewnej przyszłości rosłego stopera postanowił przyjrzeć się dziennikarz Florian Plettenberg. Jak wynika z doniesień „Sport1”, Niemiec również odejdzie z Bayernu po zakończeniu tego sezonu.
Rozmowy się odbędą, ale...
Na przełomie marca i kwietnia mają odbyć się rozmowy z Boatengiem i Bayernem, ale Salihamidzic nie będzie miał dobrych wieści. W grę nie wchodzi nawet przedłużenie umowy o rok z obniżką pensji. Z ujawnionych informacji jasno wynika, iż „Bawarczycy” mają zupełnie inne plany względem centrum swojej defensywy.
Mistrzowie Niemiec planują przyszłość na środku obrony z takimi zawodnikami jak Lucas Hernandez, Niklas Suele, Tanguy Nianzou oraz Dayot Upamecano. Na domiar wszystkiego Omar Richards, który trafi do FCB z Reading, jeśli zajdzie taka potrzeba, może pomóc jako stoper.
Dyrektor sportowy pragnie odmłodzić kadrę, zaś zwolnienie Boatenga z listy płac (ponad 10 mln €) ma być bardzo przydatne. Transfer nowego środkowego defesnora nie jest wykluczony, ale obecnie nie planuje się takiego ruchu. Dalsze ruchy w obronie, zależą od przyszłości Suele, z którym FCB prowadzi rozmowy. Zainteresowanie 25-latkiem wyraża m. in. Chelsea.
Przekonujący występ Boatenga w Bremie
Jerome pokazał się wczorajszego popołudnia z bardzo dobrej strony. W końcu mowa o wygraniu 75% pojedynków ziemnych oraz 100% pojedynków w powietrzu. Ponadto Boateng zanotował 91,3% celnych podań, co czyni go najskuteczniejszym graczem FCB pod tym względem w starciu z Bremą.
Komentarze