Jednego możemy być pewni – najbliższe godziny i dni mogą być decydujące w kwestii dalszej przyszłości 30-letniego Harry’ego Kane’a.
Od kilku godzin media w Niemczech i Anglii żyją podróżą oraz spotkaniem władz Bayernu z Tottenhamem w Londynie. Celem rozmów Dreesena oraz Neppe z Levym jest oczywiście temat transferu Harry’ego Kane’a.
Dziennikarz Kerry Hau poinformował dziś przed południem, że w pokerze o Anglika czekają nas kluczowe dni. Osoby odpowiedzialne w FCB mają jasny cel i chcą osiągnąć w tym tygodniu porozumienie ze Spurs. Nie tylko trenerzy obu zespołów, ale i również 30-latek chcą klarowności i szybkiego rozwiązania sprawy.
Fakt, że spotkanie szefostwa obu klubów zostało przełożone z piątku na poniedziałek, nie miało nic wspólnego z rzekomą taktyką bossa „Kogutów”. Niemiecki reporter zaznaczył, że Levy miał po prostu zbyt dużo pracy po powrocie z Singapuru, a wokół właściciela Tottenhamu pojawiło się dużo zamieszania.
Transfer przesądzony?
Bayern i Tottenham od dawna pozostają w kontakcie i utrzymują profesjonalne relacje. Wszystko wskazuje więc na to, że koniec końców Harry Kane przeniesie się do Monachium!
Daniel Levy zdał sobie sprawę, że jego napastnik chce przejść do bawarskiego klubu, dlatego też musi sprzedać Anglika tego lata, jako że ten nie chce w ogóle przedłużać wygasającego za rok kontraktu. FCB wolałoby wydać maksymalnie do 100 mln euro na 30-latka, podczas gdy Spurs oczekują więcej.
Niemniej jednak kilka milionów różnicy nie powinno negatywnie wpłynąć na rozmowy, albowiem coraz więcej znaków sugeruje przeniesienie się kapitana Anglii na Allianz Arenę.
Komentarze