Niemiecka Bundsliga może pochwalić się wieloma młodymi piłkarskimi talentami, które przyciągają uwagę największych klubów z całej Europy.
Jednym z zawodników jest bez wątpienia Benjamin Pavard, który ma za sobą bardzo dobry sezon w trykocie VfB Stuttgart oraz mistrzostwa Świata w Rosji, gdzie przecież wraz ze swoimi kolegami z francuskiej reprezentacji narodowej zdobył złoty medal.
Młody Francuz od wielu tygodni łączony jest z Bayernem Monachium i jeśli wierzyć informacjom Christiana Falka – mistrzowie Niemiec mieli się już dogadać z 22-latkiem co do jego transferu latem 2019 roku (aktywna będzie klauzula odejścia w jego umowie).
Mimo wszystko jak wynika z ostatnich informacji "Sueddeutsche Zeitung" plany monachijczyków może pokrzyżować sam VfB Stuttgart, który aspiruje o wielkie cele – jednym z nich jest awans do rozgrywek Ligi Mistrzów.
Jeśli drużyna prowadzona przez Tayfuna Korkuta w sezonie 2018/2019 zajmie miejsce gwarantujące grę w LM, to z informacji niemieckich dziennikarzy wynika, że rzekoma klauzula w umowie Pavarda nie wejdzie nawet w życie.
22-letni Francuz może grać nie tylko na środku obrony, ale i także na prawej stronie defensywy. Benjamin w przyszłości może zatem być nie tylko opcją na pozycji stopera, ale i także alternatywą dla Kimmicha.
Komentarze