Thiago Alcantara nie kryje swojego zadowolenia z obecnej formy jaką prezentuje na boisku. Hiszpan przyznał, że nie jest to może najlepsza forma, ale bez wątpienia jest bardzo dobra.
Przypomnijmy Thiago trafił do Bayernu Moanchium w 2013 roku za sprawą Pepa Guardioli. Od tamtego momentu liczne urazy wykluczyły Hiszpana z wielu spotkań, jednakże pod wodzą nowego trenera pomocnik ponownie odżył.
– Nie wiem jaka jest najlepsza forma, ale bez wątpienia jestem w całkiem dobrej formie. Jeśli masz wrażenie, że podejmujesz dobre decyzje i jest to podtrzymwane sukcesami, to czujesz się dobrze – powiedział wczorajszego dnia Thiago.
– Nie chodzi tylko o spotkania, ale o ogół spraw. Wiesz kiedy odpocząć, kiedy jeść i co. Podczas spotkań o wiele lepiej zaznajamiasz się z odpowiednimi ruchami. Zaś łącząc to wszystko razem masz więcej energii i pewności w samego siebie – dodał.
– Nie chodzi tylko o twoje własne doświadczenie, ale i kolegów z zespołu. Najważniejszą jednak rzeczą jest fakt, że nigdy nie przestawaj się uczyć. Musisz być na to otwarty. Jeśli się zatrzymasz, to jesteś martwy – kontynuował pomocnik „Gwiazdy Południa”.
Hiszpan zdradził również co nie co na temat swoich początków w Bayernie oraz nauki i poznawaniu kultury w Niemczech. Thiago podkreślił jednak, że obecnie boi się jeszcze udzielać wywiadów w niemieckim języku.
– Niemiecki był dla mnie jak chiński na samym początku. Język tak odległy, jednak powinieneś na bieżąco poznawać świat. Wszyscy moi koledzy w zespole bardzo mi pomogli w nauce języka. Przez większość czasu mówiłem po angielsku – powiedział Thiago.
– W pierwszych tygodniach poznajesz słówka związane z piłką nożna i z czasem jest lepiej i jeszcze lepiej pod każdym względem. Jednak nadal nie chcę udzielać wywiadów w języku niemieckim, ponieważ nieporozumienia i błędy wciąż są możliwe – zakończył.
Źródło: Sportskeeda.com
Komentarze