Choć Corentin Tolisso przebywa w Monachium dopiero od lipca zeszłego roku, to Francuz wywołał już bardzo dobre wrażenie w swoim pierwszym sezonie gry dla rekordowego mistrza Niemiec.
Sprowadzony latem 2017 roku za rekordowe 41,5 miliona euro (jak na Bayern i Bundesligę) Corentin Tolisso może pochwalić się bardzo udanym pierwszym sezonem gry w Monachium. Francuz rozegrał w sumie 40 spotkań, w których zdobył łącznie 10 bramek oraz zaliczył 7 asyst.
W przeprowadzonym niedawno obszernym wywiadzie dla „L'Equipe” pomocnik bawarskiego zespołu odpowiadał na wiele kwestii związanych nie tylko z grą dla Bayernu, ale i również na temat nadchodzącego wielkimi krokami Mundialu w Rosji.
Jak mogliśmy się dowiedzieć szczególny wpływ na szybką aklimatyzację 23-latka w Monachium miał jego starszy kolega i rodak – Franck Ribery – który podobnie jak w przypadku Kingsley’a Comana „prowadził” młodego Francuza w zespole FCB.
− Pytałem Francka Ribery’ego o wiele spraw związanych z mistrzostwami Świata. Franck opowiedział mi o swoim pierwszym Mundialu w 2006 roku. On bardzo mi pomógł odkąd trafiłem do Bayernu. To idol i legenda w Monachium – powiedział Corentin Tolisso.
Według „Coco” faworytem do wygrania turnieju w Rosji są rzecz jasna Niemcy, którzy staną przed szansą obrony tytułu mistrzowskiego. Tolisso jest pod wrażeniem sposobu w jaki grają Niemcy oraz jak trenuje się tam zawodników.
− Niemcy są wielkimi faworytami do wygrania Mundialu. Każdego dnia widzę niemieckich piłkarzy, to niesamowite, kiedy widzisz to jak trenują, pracują i jaką wykazują mentalność. Wydaje mi się, że w pierwszym zespole Niemiec gra 5 czy 6 zawodników Bayernu, ich jakość jest ogromna – podsumował „Coco” Tolisso.
Komentarze