Choć żaden zawodnik Bayernu nie rozegrał jeszcze ani jednego meczu podczas pierwszej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej, to już kilku z nich było zmuszonych wrócić do klubu.
Jako pierwszy do Monachium powrócił Dayot Upamecano, u którego stwierdzono kontuzję uda. Jakby tego było mało, to dziś na konferencji prasowej, trener Hansi Flick potwierdził, że do klubu musi powrócić Thomas Mueller.
Selekcjoner niemieckiej reprezentacji narodowej dał jasno do zrozumienia, że wychowanek FCB boryka się z urazem przywodziciela, zaś nikt w sztabie nie chce ryzykować potencjalnego pogłębienia się urazu, dlatego też zdecydowano wysłać 31-latka do domu.
− Thomas Mueller musi wrócić do Monachium. Boryka się z kontuzją przywodziciela. Nie chcemy podejmować zbędnego ryzyka − powiedział Flick.
To nie koniec złych wiadomości... Francuska Federacja Piłkarska poinformowała niedawno, że z powodu kontuzji lewej łydki, zgrupowanie Francji przedwcześnie był zmuszony opuścić Corentin Tolisso.
Cała trójka zjawi się niebawem w centrum wydajnościowym FCB, gdzie zostanie poddana opiece sztabu medycznego „Gwiazdy Południa”. Póki co nie wiadomo jak poważne są to urazy i ile każdy z nich będzie musiał pauzować.
Komentarze