Wczorajszego wieczoru na Stadionie Olimpijskim w Berlinie mistrzowie Świata w szlagierowym spotkaniu towarzyskim podejmowali gości z Brazylii.
Podopieczni Joachima Loewa przegrali ostatecznie sparing z Brazylijczykami 0:1 po bramce Gabriela Jesusa. Mimo wszystko w drugiej połowie sympatycy Bayernu Monachium przeżyli chwilę grozy, albowiem po starciu z jednym zawodników na murawę z wielkim grymasem bólu na twarzy upadł Jerome Boateng.
Stoper „Gwiazdy Południa” opuścił boisko przy pomocy lekarzy niemieckiej reprezentacji, lecz na całe szczęście chwilę później zameldował się ponownie na boisku, co zostało nagrodzone gorącymi brawami kibiców zgromadzonych w Berlinie.
W 68. minucie Boateng został jednak zmieniony przez swojego kolegę klubowego – Niklasa Suele. Tuż po meczu głos w sprawie Jerome’a i jego możliwego urazu zabrał selekcjoner niemieckiej reprezentacji, czyli Joachim Loew. Niemiec uspokoił wszystkich kibiców i oznajmił, że jego zdaniem uraz stopera nie jest niczym poważnym.
− Wierzę, że nie jest to nic poważnego i nie doszło do naderwania mięśnia – uspokoił po meczu Joachim Loew.
Jerome Boateng po konsultacjach z lekarzami wrócił na boiska i kontynuował grę. O stanie zdrowia Boatenga i jego ewentualnej absencji będziemy Was informować na bieżąco.
Komentarze