Kilka dni temu w ramach 3. kolejki niemieckiej Bundesligi, zespół Juliana Nagelsmanna w pełni zasłużenie pokonał na własnym podwórku ekipę berlińskiej Herthy 5:0.
Od pierwszej minuty w zespole Bayernu w pojedynku z Herthą wystąpił między innymi Dayot Upamecano, który mimo nieudanego debiutu z Gladbach, od tamtej pory spisuje się bardzo dobrze w obronie bawarskiego klubu.
Mimo wszystko ku zaskoczeniu kibiców, defensor rozegrał raptem 45 minut i nie pojawił się już na boisku w drugiej części spotkania na Allianz Arenie. Po meczu, podczas konferencji prasowej trener Naglsmann potwierdził jednak, że problemem był niegroźny uraz uda.
– Upa miał problemy z tylną częścią uda, więc nie chcieliśmy ryzykować. Ale to nie jest nic poważnego – powiedział Nagelsmann.
Szczęśliwie słowa szkoleniowca bawarskiego klubu potwierdziły się i Dayot nie odniósł żadnego poważnego urazu. Dziennikarz Maximilian Koch poinformował również, że Francuz niebawem dołączy do zgrupowania francuskiej reprezentacji narodowej.
Z kolei francuska prasa dodaje, że młody obrońca dołączy do kolegów jeszcze dziś i rozpocznie przygotowania do nadchodzących meczów w ramach eliminacji do Mundialu w 2022 roku. Niemniej jednak sztab medyczny „Trójkolorowych” zajmie się 22-latkiem i zadba o jego sytuację zdrowotną.
Komentarze