Nie dalej jak w wczoraj swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi niemieckiej rozegrała druga drużyna Bayernu Monachium, którą prowadzi Sebastian Hoeness.
FCB II
SV Meppen 5:3 (1:1) FC Bayern II
Zespół prowadzony przez Sebastiana Hoenessa nie może raczej mówić o udanych spotkaniach w ostatnim czasie... Nie dalej jak wczoraj druga drużyna Bayernu Monachium w ramach 14. kolejki trzeciej ligi niemieckiej została pokonana na wyjeździe 5:3 przez ekipę SV Meppen. Bramki dla bawarskiego klubu zdobywali kolejno Kern, Richards oraz Singh.
Warto mieć na uwadze, że do 74. minuty "Bawarczycy" prowadzili 3:1, ale ostatecznie w ciągu ostatnich dwudziestu minut monachijczycy dali sobie strzelić łącznie 4 bramki... Decydującym czynnikiem bez dwóch zdań była czerwona kartka Zirkzee w końcówce pojedynku. Obecnie Bayern II zajmuje czternastą lokatę z dorobkiem 18 punktów i stratą 9 oczek do liderów z Unterhaching.
− To dla nas gorzki dzień. W moich wyjaśnieniach wciąż czegoś brakuje. W indywidualnych sytuacjach musimy sobie radzić lepiej. Okres po 3:1 nie był nas dobry. Niemniej jednak jesteśmy bardzo młodym zespołem, który dopiero nabiera doświadczenia w 3. Lidze − powiedział po meczu Hoeness.
Piłkarze FCB zaliczyli wspaniały początek meczu całkowicie dominując swoich rywali. Mimo wszystko pierwszą dogodną okazję podopieczni Sebastiana Hoenessa wypracowali sobie nieco po ponad 15 minutach, kiedy to bliski szczęścia był Leon Dajaku. W 21. minucie starania gości z Monachium zostały nagrodzone, kiedy do siatki rywali trafił Timo Kern. Niestety dziesięć minut później SV Meppen odpowiedziało bramką dającą wyrównanie, po tym jak Fruechtl został pokonany przez Undava. Mimo kilku dalszych okazji podbramkowych, wynik nie uległ już zmianie i obie drużyny udały się na przerwę.
Podobnie jak w pierwszej połowie "Bawarczycy" zaczęli z wysokiego C i od razu zaatakowali swoich przeciwników. Raptem sześć minut po wznowieniu gry na 2:1 podwyższył Chris Richards. Mimo prowadzenia monachijczycy idąc za ciosem zaledwie 120 sekund później strzelili na 3:1 za sprawą Singha. Druga drużyna FCB starała się następnie dowieźć zwycięstwo do końca, ale podopieczni Hoenessa robili to bardzo nieskutecznie, zwłaszcza jeśli mowa o grze i organizacji w defensywie... W 74. minucie kontaktowe trafienie zaliczył Amin, zaś sześć minut później z boiska został wyrzucony Zirkzee. Osłabiony Bayern miał spore problemy i dał sobie jeszcze strzelić kolejne trzy gole. Ostatecznie "Bawarczycy" zawiedli po całej linii i polegli 5:3 (w końcówce czerwoną kartkę ujrzał jeszcze zawodnik z Meppen).
Bramki: 0:1 Kern (21'), 1:1 Undav (31'), 1:2 Richards (51'), 1:3 Singh (53'), 2:3 Amin (74'), 3:3 El-Helwe (83'), 4:3 Undav (85'), 5:3 Kleinsorge (90')
Bayern II: Fruechtl - Yilmaz, Richards, Feldhahn, Mai, Koehn - Will, Kern, Singh - Dajaku (68' Zirkzee), Wriedt
REKLAMA
Do akcji Kwasi Wriedt i spółka wracają za niespełna tydzień, kiedy to na własnym podwórku podejmą 1.FC Magdeburg. Początek starcia 15. kolejki trzeciej ligi w najbliższą niedzielę o 13:00.
Komentarze