Tradycyjnie już przy okazji spotkania (tym razem w Lidze Mistrzów) na liczne pytania dziennikarzy odpowiadał dyrektor sportowy Bayernu, czyli Hasan Salihamidzic.
Jak już doskonale wiemy, od momentu odejścia Niko Kovaca, klub ze stolicy Bawarii poszukuje nowego trenera. Nie dalej jak wczoraj niemiecki dziennik "Sport Bild" poinformował, że tym razem po raz pierwszy od ponad 40 lat Uli Hoeness nie będzie brał udziału w wyborze szkoleniowca.
Według Christiana Falka odpowiedzialność ta spadnie tylko i wyłącznie na Hasana Salihamidzica oraz Karla-Heinza Rummenigge. Wczoraj wieczorem spekulacje te zostały potwierdzone przez samego dyrektora sportowego, który nadmienił, że 67-latek powierzył im główną odpowiedzialność.
Podczas rozmowy z dziennikarzami padło również wiele innych tematów, jak chociażby ten związany z Arsenem Wengerem, który ma być postrzegany jako jeden z głównych kandydatów do objęcia posady trenera "Dumy Bawarii". Bośniak odmówił jednak konkretnego komentarza w tej sprawie.
− Oczywiście nie będę się wypowiadał na temat Wengera. Nie będziemy wywierać presji na tę decyzję. Wybierzemy trenera, który naszym zdaniem będzie właściwy. Ogłosimy coś, gdy nadejdzie odpowiedni czas − powiedział Hasan Salihamidzic.
Zapytany o obecnego opiekuna pierwszej drużyny "Gwiazdy Południa", Hasan Salihamidzic dał jasno do zrozumienia, że Hansi Flick jest póki co odpowiednim wyborem dla Bayernu Monachium. Jak mogliśmy się jeszcze dowiedzieć 54-latek będzie tymczasowym trenerem do odwołania. Bośniak odniósł się również do decyzji Kovaca o złożeniu dymisji.
− To obecnie odpowiedni trener dla nas. Był ostatnio mocno skoncentrowany i pewny siebie. Sporo rozmawia z całym zespołem. Będzie naszym trenerem do odwołania. Co do Kovaca, to zespół grał niespójnie. Dlatego moim zdaniem to była właściwa decyzja − podsumował "Brazzo".
Komentarze