Fani Bundesligi nie od wczoraj wiedzieli, że Luiz Gustavo dysponuje nieprzeciętnymi umiejętnościami grając w destrukcji. Po zdobyciu Pucharu Konfederacji w barwach reprezentacji Brazylii zrobiło się o nim głośniej na całym świecie.
Transfery Thiago Alcantary i Mario Goetze skomplikowały sytuację pomocnika Bayernu. Walka o miejsce w pierwszym składzie może okazać się dla niego za trudna, a biorąc pod uwagę fakt, że zbliża się Mundial w ojczyźnie, Gustavo nie może pozwolić sobie na siedzenie na ławce rezerwowych. Zdają sobie z tego sprawę inne kluby.
Do tej pory w gronie zainteresowanych wymieniało się kluby angielskie. Jak donosi Metro, Arsene Wenger jest gotowy do ofensywy transfowej i widzi Brazylijczyku doskonałe wzmocnienie pierwszego składu Arsenalu. Fanem jego talentu jest także Jose Mourinho, który musi poukładać grę Chelsea i możliwe, że będzie zmuszony do znalezienia następcy Johna Obi Mikela, w okół którego było ostatnio sporo spekulacji. Jednak do tej pory nie było żadnych oficjalnych informacji. Sytuację zamierza wykorzystać Vfl Wolfsburg.
"Jeżeli chcesz wzmocnić drużynę, a zawodnik jest dostępny na rynku transferowym, to musisz przedyskutować takie nazwisko jak Luiz Gustavo" - powiedział Klaus Allofs w rozmowie z Bildem - "Nie ma co do tego wątpliwości".
"Jesteśmy zainteresowani nim i zakomunikowaliśmy to już jego agentowi" - dodaje dyrektor sportowy Wilków.
Według doniesień, Bawarczycy nie będą robili swojemu zawodnikowi problemów z odejściem, jeżeli tylko pojawi się właściwa oferta. Choć w Wolfsburgu grają już jego rodacy - Diego i Naldo - to szanse na transfer nie są duże. Sam zainteresowany szuka klubu, który zagra w Lidze Mistrzów. Z tego powodu odpada też opcja przejścia do innego klubu, który przewijał się w doniesieniach prasowych - Corinthians.
Komentarze