Obecna umowa Davida Alaby z Bayernem Monachium obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Nie jest żadną tajemnicą, że monachijczycy chcą przedłużyć umowę ze swoim defensorem.
Obecna tendencja jasno wskazuje, że Austriak przedłuży swoją umowę z monachijczykami. Niedawno nawet Karl-Heinz Rummenigge wyraził nadzieję, że niebawem klub będzie mógł ogłosić szczęśliwe zakończenie sagi związanej z przyszłością Davida Alaby.
Co więcej prezes bawarskiego klubu potwierdził także, że w najbliższych dniach odbędzie się kolejne spotkanie z agentami wychowanka "Gwiazdy Południa".
− Za nic w świecie nie wyobrażam sobie, że chciałby nas opuścić. Chcemy żeby został i myślę, że czuje się u nas jak w domu − zdradził niedawno Rummenigge.
Jak się okazuje po meczu finałowym z Paris Saint-Germain, honorowy prezydent Bayernu, czyli Uli Hoeness postanowił osobiście przekonać 28-latka na pozostanie w zespole na jeszcze dłużej. Niemiec w rozmowie dla "TZ" zdradził, co wyszeptał Davidowi do ucha po ostatnim gwizdku:
− Powiedziałem mu: "Zawsze chciałeś mieć klub, aby wygrać Ligę Mistrzów - teraz go masz! Więc pomyśl o tym dobrze" − skomentował Hoeness.
REKLAMA
Pozostając jeszcze w kwestii Davida, to warto wspomnieć, że choć dostał on powołanie na zgrupowanie austriackiej reprezentacji narodowej, to ostatecznie selekcjoner Franco Foda zdecydował się dać Alabie wolne, aby mógł zregenerować siły po turnieju LM.
− Po rozmowach z Flickiem i Alabą doszedłem do wniosku, że muszę z niego zrezygnować. Po intensywnym finale LM miał problemy z przywodzicielem, więc powinien w spokoju zregenerować siły. W końcu zdrowie jest najważniejsze! − powiedział Foda.
Komentarze