Już niebawem piłka klubowa na ponad dwa tygodnie odejdzie chwilowo w odstawkę. Jeszcze w tym miesiącu czeka nas pierwsza w tym roku kalendarzowym przerwa reprezentacyjna.
Tym razem w Monachium pozostanie zdecydowanie większa grupa zawodników niż w ostatnich miesiącach. Jak się pewnie domyślacie ma to związek z ostatnimi wydarzeniami wokół niemieckiej reprezentacji narodowej, kiedy to Joachim Loew ogłosił, że nie będzie już więcej powoływał trzech piłkarzy FCB.
Przypomnijmy raz jeszcze, że mowa o takich zawodnikach jak Jerome Boateng, Mats Hummels oraz Thomas Mueller. Dla wymienionych wcześniej panów kariera reprezentacyjna dobiegła już końca, albowiem decyzja selekcjonera "Die Mannschaft" jest ostateczna.
Od kilku dni w prasie i mediach społecznościowych pojawiają się kolejne wypowiedzi osób związanych z niemieckim futbolem. Swoje stanowisko w tej sprawie zabrali także Karl-Heinz Rummenigge oraz Hasan Salihamidzic, którzy nie byli do końca zadowoleni ze sposobu w jakim Loew ogłosił swoje zamiary.
Początkowo wydawało się, że prezydent Bayernu – Uli Hoeness – nie zareaguje na ostatnie wydarzenia, ale podczas ostatniej swojej wypowiedzi Niemiec zdradził, że poczeka jeszcze z wyrażeniem swojego zdania w tej sprawie.
– Nie komentowałem do tej pory całego tego tematu z odsunięciem od kadry naszych zawodników. Poczekam jeszcze z tym kilka tygodni, dopóki rozegramy swoje ważne i wielkie mecze w tym sezonie – powiedział Uli Hoeness.
REKLAMA
– Dopiero wtedy coś powiem, ale będę musiał dokładnie pomyśleć nad odpowiedzią w tej sprawie – podsumował prezydent Bayernu.
Komentarze