Już jutro odbędzie się gala w Zurychu, podczas której poznamy zwycięzcę plebiscytu Ballon d'Or. Jednym z finalistów, który ma szansę na odebranie Złotej Piłki jest Franck Ribery. W suckes Francuza nie wierzy jednak Uli Hoeness.
"Nie sądzę, że Ribery jutro wygra, ponieważ niektórzy ludzie coś zrobili" - powiedział Hoeness. 62-latek najwyraźniej węszy spisek, który miałby oddalić gracza Bayernu Monachium od zwycięstwa. "To nie pasuje do polityki niektórych ludzi, że Bayern wygra wszystko" - dodał.
Uli Hoeness już wcześniej wyrażał swoją frustrację, która była spowodowana przedłużeniem terminu głosowania na poszczególnych zawodników.
sport1.de
Komentarze