Temat transferu Roberta Lewandowskiego do innego klubu spoza Niemiec wałkowany jest już od ponad kilku miesięcy. Póki co niewiele przemawia za faktem, aby monachijczycy pozbyli się Polaka.
Karl-Heinz Rummenigge oraz Uli Hoeness na przestrzeni ostatnich kilku tygodni kilka razy zabierali głos w sprawie przyszłości polskiego snajpera i za każdym razem stanowisko władz klubowych „Gwiazdy Południa” brzmiało dość jasno i klarownie.
Mistrzowie Niemiec bez względu na wysokość otrzymanej oferty nie zdecydują się na sprzedaż Roberta Lewandowskiego. Mimo wszystko prasa na całym świecie wciąż spekuluje o przyszłości 29-latka i jego możliwej zmianie otoczenia klubowego.
Jak się jednak okazuje występy Roberta na mistrzostwach Świata mogą mieć znaczące odzwierciedlenie na sprawę zainteresowania jego osobą wielkich marek z Europy. „La Repubblica” donosi, że prezydent Realu Madryt – Florentino Perez – miał całkowicie zrezygnować ze starań o pozyskanie Polaka.
Głównym powodem rezygnacji „Królewskich” z walki o ściągnięcie Lewandowskiego ma być „kiepska dyspozycja i forma” najlepszego strzelca Bayernu Monachium na mistrzostwach Świata (Polacy jak wiemy zakończyli zmagania w fazie grupowej na ostatniej lokacie).
Być może wiadomość ta byłaby przełomowa, gdyby nie fakt, iż prezes „Bawarczyków” nie tak dawno temu ujawnił, że na linii Bayern – Real w ostatnich tygodniach nie doszło do jakichkolwiek rozmów w sprawie Lewandowskiego.
Choć 29-latek nie zdobył bramki na Mundialu w Rosji, to „Lewy” może pochwalić się imponującym dorobkiem w trykocie FCB w sezonie 2017/18. Mowa rzecz jasna o 48 spotkaniach, w których Robert ustrzelił w sumie 41 bramek oraz zaliczył 5 asyst. Na koniec zaznaczmy po raz kolejny, że umowa Lewandowskiego z drużyną „Gwiazdy Południa” obowiązuje do końca czerwca 2021 roku.
Komentarze