Choć kilka dni temu niemiecki „Sky” informował, że Real Madryt miał całkowicie zrezygnować z negocjacji w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego, to media nadal spekulują o jego możliwym odejściu.
Zmiana agenta przez Roberta Lewandowskiego wywołała niemałe zamieszanie, albowiem zatrudnienie Pini Zahaviego od razu zaczęto łączyć z ewentualnym transferem do Realu Madryt.
Mimo wszystko kilka dni temu niemiecki „Sky” poinformował, że klub ze stolicy Hiszpanii miał zerwać wszystkie negocjacje i anulować sprawę transferu w letnim okienku transferowym. Jak się jednak okazuje temat odejścia wcale nie „upadł”.
Nie od dziś wiadomo, że spekuluje się o możliwym transferze Neymara z Paris Saint-Germain do Realu. Jaki ma to jednak związek z Bayernem i Lewandowskim? Wedle informacji „Sportmagazin” jeśli „Królewskim” uda się pozyskać Brazylijczyka, to PSG z kolei będzie chciało ruszyć po Lewandowskiego.
Dziennikarze podkreślają, że agent polskiego snajpera – wspomniany już Pini Zahavi posiada bardzo dobre relacje i kontakty z włodarzami paryskiego zespołu, dlatego też byłoby to wielkim ułatwieniem w sprawie załatwienia ewentualnego transferu.
Warto nadmienić, iż to właśnie Izraelczyk miał przeogromny wpływ na transfer Neymara do Paris Saint-Germain z Barcelony w poprzednim letnim okienku transferowym. Spekuluje się, że w przypadku odejścia Neymara na rzecz Realu, Zahavi zrobi co w swojej mocy, aby ułatwić transfer Polaka do PSG.
Nie można jednak zapominać, że to Bayern Monachium rozdaje karty i klub nie musi sprzedawać swojego asa. Choć media będą dalej spekulować i żyć transferem Lewandowskiego, to warto przypomnieć, że nie tak dawno temu Karl-Heinz Rummenigge po raz kolejny dał do zrozumienia i zapewnił, że Robert będzie w przyszłym sezonie grał dla Bayernu.
Komentarze