Dziś o 13:30 został zaprezentowany nowy zawodnik Bayernu Monachium − Corentin Tolisso. Francuski pomocnik kosztował bawarski zespół rekordowe 41,5 miliona euro.
Podczas dzisiejszej konferencji Bayern Monachium zaprezentował Tolisso, który w zespole Carlo Ancelottiego będzie występował z numerem "24". Francuz nie krył swojej dumy z transferu do FCB. Podczas konferencji obecny był także Karl-Heinz Rummenigge.
− Bayern Monachium jest jednym z najlepszych klubów na świecie, o ile nie najlepszym! Przeważnie zawsze jestem w dobrym nastroju, lubię ciężko trenować − powiedział na swojej prezentacji Tolisso.
− Jestem przekonany co do tego, że Bayern jest odpowiednim klubem dla mnie. Mogę grać zarówno na "6" czy "8". Osobiście preferuję "8". Mogę wtedy bardziej udzielać się w ataku − mówił dalej Francuz.
− Zrobię wszystko, aby spełnić wszystkie oczekiwania. Zdaje sobie sprawę, że kwota odstępnego za mój transfer była wysoka, ale jestem zdeterminowany, aby dać z siebie wszystko co najlepsze i udowodnić zespołowi, że to odpowiednia decyzja − kontynuował nowy nabytek FCB.
Francuz podczas konferencji odniósł się także do swojego zdjęcia, na którym mogliśmy zobaczyć "Coco" za dziecka ubranego w trykot Bayernu Monachium.
− Bayern Monachium jest marzeniem wielu młodych chłopców, nawet w tamtych czasach. Mój tata podarował mi wtedy koszulkę Bayernu − wyjaśnił 22-letni Francuz.
Do transferu Tolisso odniósł się także sam Karl-Heinz Rummenigge, który jest przekonany, że mimo sumy jaką "Bawarczycy" przelali na konto Lyonu za transfer Corentina, to klub będzie miał wiele pożytku z młodego Francuza.
− Kwota jaką zapłaciliśmy za transfer Tolisso nie była niska. Jestem jednak przekonany, że będziemy mieli z niego wiele pożytku − powiedział Karl-Heinz Rummenigge.
REKLAMA
− Do tej pory w Niemczech znana była marka Coco Chanel. Mam nadzieję, że wkrótce również każdy będzie wiedział o Coco Tolisso − zakończył Karl-Heinz Rummenigge.
Komentarze