Wczorajsze zwolnienie Mauricio Pochettino z Tottenhamu Hotspur sprawiło, że w mediach na całym świecie pojawiły się spekulacje na temat przyszłości Argentyńczyka.
Choć w poprzednim tygodniu podczas Corocznego Walnego Zgromadzenia bawarskiego klubu potwierdzono, że Hansi Flick pozostanie na stanowisku trenera pierwszej drużyny co najmniej do Świąt Bożego Narodzenia, to wczorajsze zwolnienie Pochettino może sporo namieszać.
W ostatnich godzinach pojawiło się sporo nowych informacji na temat przyszłości Argentyńczyka. Jak wynika z doniesień „The Athlethic” bossowie Bayernu Monachium od dłuższego czasu mają podziwiać pracę byłego szkoleniowca Tottenhamu Hotspur.
Mimo wszystko według dziennikarzy w klubie ze stolicy Bawarii mają panować pewne obawy i wątpliwości – najważniejszą z nich jest bariera językowa. Ponadto kwestią otwartą pozostaje to, czy Mauricio podobnie jak na początku pracy z „Kogutami” będzie chciał zabrać ze sobą ogromny sztab szkoleniowy.
Nieco inaczej sprawę przedstawia jednak niemiecki dziennik „Bild”. Nie jest żadną tajemnicą, że wielkim fanem pracy Argentyńczyka jest Hasan Salihamidzic – co też niejednokrotnie było powtarzane. Co więcej obaj panowie mieli się już spotkać w przeszłości.
Dziennikarze podkreślają, że Bayern nie jest już tak surowy, jeśli mowa o wymogu znajomości języka niemieckiego. Wielkim zwolennikiem i obrońcą tej reguły był Uli Hoeness, który przestał już pełnić obowiązki prezydenta bawarskiego klubu. W związku z tym mistrzowie Niemiec rzeczywiście mogą zarzucić sieci na Pochettino.
Zachodzi możliwość, że Hansi Flick będzie kontynuował pracę jako trener pierwszej drużyny do końca sezonu, po czym latem stery obejmie 47-letni Mauricio, po wcześniejszym zawarciu porozumienia. W związku z tym Argentyńczyk miałby kilka miesięcy na opanowanie co najmniej podstaw języka niemieckiego.
Komentarze