Jeden z ostatnich wywiadów Uliego Hoenessa, w którym legendarny 72-latek mówi o konieczności sprzedaży zawodników FCB przed kupnem następnych, nie zostało dobrze odebrany przez niektórych ekspertów i kibiców.
Bayern Monachium pozyskał już tego lata takich zawodników jak Hiroki Ito, Joao Palhinha, czy Michael Olise, ale wszyscy liczą na więcej wzmocnień. Zanim do tego dojdzie, trzeba będzie jednak kogoś sprzedać i m.in. o tym mówił Hoeness.
Część kibiców zarzucała, że taka “otwartość” legendy Bayernu może postawić klub na gorszej pozycji negocjacyjnej, ale tego zdania nie podziela były dyrektor “Die Roten” - Michael Reschke.
- Uli Hoeness powiedział tylko to, co wszyscy już wiedzą. Powszechnie wiadomo, że Bayern musi sprzedawać zawodników. Najlepsze kluby międzynarodowe, które mają do czynienia z zawodnikami tej klasy, znają rynek. Hoeness nie ujawnił żadnych sekretów.
- Bayern to dzieło jego życia i ma prawo mówić, co myśli. Nawet jeśli komuś się to nie podoba.
Reschke nie ukrywa, że bardzo dobrze wspomina czasy, kiedy mógł współpracować z Hoenessem.
- To było dla mnie coś wyjątkowego móc pracować z Ulim i Rummenigge. Wszyscy uwielbiamy czytać wywiady z Hoenessem i cieszymy się kolorowymi obrazami, które maluje słowami.
Komentarze