Ostatnie wyniki klubu ze stolicy Bawarii mogą wywoływać niemały niepokój − krytykowana jest nie tylko drużyna, ale i przede wszystkim trener, czyli utytułowany Carlo Ancelotti.
W związku z odpadnięciem Bayernu zarówno z Ligi Mistrzów jak i Pucharu Niemiec pojawiły się nawet spekulacje i negatywne pogłoski jakoby "Bawarczycy" mieli zwolnić Włocha już po tym sezonie.
Głos w tej sprawie postanowił zabrać prezes "Dumy Bawarii", czyli Karl-Heinz Rummenigge, który dał jasno do zrozumienia w rozmowie z dziennikiem "Sport Bild", że przyszłość Carlo Ancelottiego nie jest nawet poruszana w klubie.
− Carlo jest bardzo dobrym i doświadczonym trenerem. Długość jego kontraktu jest doskonale znana i nie jestem tematem do dyskusji − powiedział prezes Bayernu.
Niemiec poruszył także temat odpadnięcia Bayernu Monachium w kontrowersyjnych okolicznościach z Ligi Mistrzów − mowa o wielu błędnych decyzjach węgierskiego arbitra tego spotkania − Viktora Kassaia − który znacząco wpłynął na przepiękne widowisko w Madrycie.
− Wydarzyły się rzeczy, na które nie mieliśmy żadnego wpływu. Kontuzje, decyzje sędziowskie czy czasami odrobina potrzebnego szczęścia, której również nam zabrakło − zakończył Rummenigge.
REKLAMA
Komentarze