Nowy zawodnik Bayernu Monachium i reprezentant Niemiec Mats Hummels w rozmowie z dziennikarzami otwarcie powiedział, że ostatni „incydent” Francka Ribery w meczu z HSV jest „wątpliwy”.
Francuski skrzydłowy pojawił się na boisku po godzinie gry zmieniając Kingsleya Comana. Chwilę potem Ribery uszczypnął Nicolai’a Muellera w policzek. Były reprezentant Francji za swoje zachowanie ujrzał żółty kartonik.
Jednakże Mats Hummels jest przekonany, że cała ta sytuacja jest wątpliwa i trudna do ocenienia. Niemiec uznał, że równie dobrze mógł to być koleżeński gest, jednak nie wie czy obaj się znają na tyle.
– To zawsze jest wątpliwa sytuacja, gdy podnosisz ręce na wysokości twarzy. Jeśli obaj są kolegami, to ktoś mógłby powiedzieć, że był dla niego miły, ale nie mam pojęcia czy obaj się znają – powiedział Hummels.
Swoje zdanie na ten temat wyraził również Thomas Mueller, który rozegrał tego dnia pełne spotkanie.
– Takie zagrania są częścią tego sportu – powiedział Mueller.
– Ribery to niesamowity zawodnik, który posiada tyle jakości. Franck od zawsze to udowadniał – zakończył kapitan „Bawarczyków” Philipp Lahm.
Źródło: ESPN
Komentarze