Jak już doskonale wiemy jutro w południe odbędzie się starcie 23. kolejki niemieckiej Bundesligi. Tym razem mistrzowie Niemiec zagrają przed własną publicznością w Monachium.
Rywalem podopiecznych Niko Kovaca w najbliższej kolejce będzie drużyna Herthy BSC, która kilkanaście dni temu miała przecież okazję grać z Bayernem Monachium. Jak dobrze pamiętamy miało to miejsce 6 lutego w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Niemiec.
Mistrzowie Niemiec pokonali wówczas klub ze stolicy Niemiec 3:2, zaś świetny mecz zaliczył między innymi Serge Gnabry oraz Robert Lewandowski. Warto jeszcze wspomnieć, że do wyłonienia zwycięzcy konieczna była 30-minutowa dogrywka, zaś gola na wagę awansu zdobył Kingsley Coman.
Podczas gdy berlińczycy mieli więcej czasu na regenerację, to monachijczycy w środku tygodnia mierzyli się z Liverpoolem. Pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem, zaś bardzo dobre zawody rozegrał <span">Javi Martinez. Niewykluczone jednak, że tym razem Kovac umieści Hiszpana na ławce rezerwowych. Na wczorajszej konferencji prasowej Chorwat podkreślił, że na Herthę będzie musiał zastosować inny plan.
− W ubiegły wtorek Javi wykonał fenomenalną pracę w pojedynku z Liverpoolem. On tylko udowodnił, że jest wielkim piłkarzem i osobowością na boisku w takich spotkaniach − powiedział trener bawarskiego klubu.
− Musimy jednak mierzyć siły na zamiary. Mecz z berlińczykami będzie zupełnie inny, będziemy musieli zagrać bardziej ofensywnie − podsumował Niko Kovac.
REKLAMA
Początek spotkania na Allianz Arenie dokładnie o 15:30. Niewykluczone, że Javiego w wyjściowej jedenastce zastąpi Leon Goretzka, który walczy z czasem w związku z urazem kostki jakiego nabawił się na krótko przed meczem z Liverpoolem.
Komentarze