DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kimmich: Chcę iść swoją drogą i nie kopiować nikogo

fot. Ł. Skwiot

Sezon 2017/18 nie dobiegł jeszcze końca, jednakże już teraz można wyróżnić kilku zawodników, którzy w tej kampanii pokazali się z bardzo dobrej strony.

Jednym z takich zawodników jest bez dwóch zdań Joshua Kimmich, który może pochwalić się nie tylko wieloma świetnymi występami w tym sezonie, ale i również robiącą ogromne wrażenie liczbą 17 asyst we wszystkich rozgrywkach.

REKLAMA

Kimmich w niedawnym programie telewizyjnym „1:1 Talk” nadawanym w oficjalnej stacji telewizyjnej Bayernu wyznał, że nie spodziewał się, iż ten sezon ułoży się w taki sposób i będzie miał na swoim koncie tyle asyst i bramek.

Widząc te liczby muszę przyznać, że jestem zaskoczony – powiedział Joshua Kimmich.

Wychowanek VfB Stuttgart w trwającym obecnie sezonie miał okazję rozegrać dokładnie 45 spotkań, zaś jego dorobek to 6 bramek oraz 17 asyst. W samej tylko Lidze Mistrzów młody Niemiec zaliczył 4 trafienia i 3-krotnie wykładał piłkę swoim kolegom.

W Bayernie mam okazję strzelać więcej bramek niż miało to miejsce w Stuttgarcie czy Lipsku. Osobiście czyni mnie to szczęśliwym, nawet jeśli nie jest to moje główne zadanie – mówił dalej Niemiec.

REKLAMA

Jak dobrze wiemy Kimmicha stale nazywa się nowym Philippem Lahmem, lecz i tym razem młody Niemiec dał jasno do zrozumienia, iż pragnie podążać swoją ścieżką, tym bardziej że zastąpienie legendarnego Lahma 1:1 było jak sam to określił „niemożliwe do zrealizowania”.

− Nie podszedłem do swojego zdania na początku sezonu z myślą, że muszę zastąpić Philippa w stosunku 1:1, ponieważ już na początku wiedziałem, że jest to niemożliwe. Philipp przez lata ukształtował swoją pozycję, był kapitanem kadry Niemiec i Bayernu, tego 22-latek nie jest w stanie skopiować 1:1. Dla mnie było ważne, aby pójść swoją drogą, skupić się na swoich mocnych stronach i nie kopiować nikogo – podsumował.

Całość przeprowadzonego wywiadu z Kimmichem powinien niebawem pojawić się na kanale YouTube bawarskiego zespołu.

REKLAMA
Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...