Bayern może mówić o naprawdę nieszczęśliwym maju... Po tym jak mistrzowie Niemiec odpadli z Ligi Mistrzów, wczorajszego wieczoru Bayern poległ w finale Pucharu Niemiec.
Podopieczni Juppa Heynckesa nie podołali zadaniu i choć przeważali wczoraj pod wieloma względami, to Eintracht Frankfurt okazał się skuteczniejszy i lepiej wykorzystywał swoje okazje bramkowe.
Ostatecznie giganci z Monachium zostali pokonani 1:3 i marzenia o dublecie dla Juppa legły w gruzach. Podobnie jak w dwumeczu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów, zawodnikom rekordowego mistrza Niemiec zwyczajnie zabrakło skuteczności i odpowiedniego wykończenia…
Tuż po meczu swojego komentarza po meczu udzielił Joshua Kimmich, który powiedział wprost, że był to dla niego rozczarowujący sezon − co prawda "Bawarczycy" wygrali mistrzostwo Niemiec po raz szósty z rzędu, ale w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów zwyczajnie zawiodła ich skuteczność.
− Dla mnie osobiście był to rozczarowujący sezon. Za każdym razem błędy w obronie oraz niewykorzystywanie swoich okazji bramkowych gubiły nas i przyczyniały się do porażki − stwierdził Joshua Kimmich.
Swoje zdanie po przegranym finale Pucharu Niemiec wyraził także Mats Hummels, który przyznał, iż przyzwyczaił się już do sytuacji, kiedy to błędy arbitrów decydują o losach spotkania.
− Przywykłem do porażek w finale Pucharu Niemiec wskutek jednej czy dwóch błędnych decyzji sędziego, kiedy grałem w Dortmundzie przeciwko Bayernowi, a teraz już jako gracz Bayernu − zakończył Mats Hummels.
Komentarze