W marcowym wydaniu klubowego magazynu „51” opublikowanych zostało kilka wywiadów z różnymi osobami związanymi z Bayernem Monachium. Rozmowę przeprowadzono m. in. z Marco Neppe.
Dyrektor techniczny bawarskiego klubu odpowiedział na wiele różnych tematów związanych przede wszystkim ze swoją nową rolą w Bayernie czy też pracą jako szef działu skautingu w ostatnich latach.
Marco Neppe został również zapytany, czy w przeszłości jako skaut byłby skłonny polecić swojemu klubowi zakup Hasana Salihamidzica, który w dużej mierze występował na pozycji prawego wahadłowego, czy też prawego pomocnika.
− Fascynujące pytanie (śmieje się). Hasan miał bardzo ciekawy profil jako zawodnik, niesamowitą mentalność i ogromną chęć do pracy. Zajmował pozycję, na którą obecnie jest ogromne zapotrzebowanie na rynku międzynarodowym
− Bardzo byśmy mu się przyglądali. Był jednym z tych zawodników, w przypadku których dalekowzroczność Bayernu się opłaciła. Dziś zawsze żartuję z nim na temat koszulek piłkarskich z tamtej epoki − mógł być jeszcze szybszy, ale koszulka była za duża i podczas sprintu działała jak spadochron!
W tej samej rozmowie, dyrektora technicznego Bayernu Monachium zapytano również, co kojarzyło mu się z Bayernem, kiedy był dzieckiem, a jak wygląda to teraz, kiedy pracuje w bawarskim klubie.
− Właściwie niewiele się zmieniło. Zawsze podobał mi się głęboko zakorzeniony charakter Bayernu, bawarski charakter tego klubu, to właśnie czyni go tak wyjątkowym w światowym futbolu, ponieważ rzadko spotyka się tak wyraźną tożsamość historyczną. Bayern jest dumny ze swojej pełnej sukcesów historii. Może i powinien być - także w przyszłości. Ponieważ to, co wyróżniało FCB przez tyle dekad, nigdy nie straci na wartości i nigdy nie stanie się niefajne – podsumował Marco Neppe.
Komentarze