Rywalami Bayernu Monachium w 1/8 finału Ligi Mistrzów będzie dobrze nam znany Arsenal Londyn. Nie będzie to pierwszy raz, kiedy „Bawarczycy” zmierzą się na tym etapie rozgrywek z „Kanonierami”.
Sekretarz klubowy Arsenalu – David Miles – wierzy w zespół prowadzony przez Arsene Wengera i ma nadzieję, iż tym razem angielski zespół będzie w stanie poradzić sobie z mistrzami Niemiec i wyeliminować ich z Ligi Mistrzów.
Po raz ostatni obie ekipy miały okazję spotkać się ze sobą przed rokiem w fazie grupowej, kiedy to „Bawarczycy” rozbili na własnym stadionie Arsenal 5-1. Mimo wszystko David Miles ma nadzieje, iż tym razem Londyńczycy awansują do ćwierćfinału LM.
– Gramy w fazie pucharowej po raz 17, co jest zasługą Arsene Wengera oraz zawodników, którzy grali w tym czasie dla naszego zespołu – powiedział sekretarz klubowy Arsenalu Londyn.
– Nasi kibice mogą ponownie myśleć, że zostaliśmy ukarani losowaniem, jednakże kiedyś musi przyjść ten moment, że role się odwrócą i pokonamy ich – kontynuował David Miles.
– Wszyscy jesteśmy tutaj, aby zmienić historię i ją utworzyć, dlatego też musimy zmienić to, co miało miejsce w przeszłości i zrobić to lepiej. W ostatnich sześciu sezonach nie byliśmy w stanie awansować do ćwierćfinałów. Mówią, że Bóg stworzył świat w 7 dni, dla nas jest to właśnie ten siódmy dzień! Będziemy potrzebowali taki wyjątkowy dzień – zakończył.
Źródło: Metro
Komentarze