Kolejne doniesienia w sprawie możliwego transferu Alexisa Sancheza mogą przyprawiać o ból głowy. Wedle doniesień dziennika "Bild" Bayern miał powody ku temu, aby rezygnować z dalszych starań o pozyskanie Sancheza.
O domniemanym transferze Alexisa Sancheza do Bayernu Monachium mówi się już od kilku tygodni, jednakże wczorajsze potwierdzenie transferu Serge'a Gnabry'ego może, ale nie musi mieć związku z kupnem Sancheza przez "Die Roten".
Spekuluje się, że włodarze bawarskiego klubu miały zrezygnować z dalszych starań o pozyskanie Chilijczyka, gdyż ten stawia zbyt bardzo wygórowane warunki płacowe − mowa jest bagatela o 26 milionach euro rocznie!
"Bild" pisze w jednym z ostatnich raportów, że zachowanie zarządu bawarskiego klubu jest w pełni zrozumiałe, gdyż zachowanie zawodnika i jego żądania transferowe są całkowicie niedopuszczalne i nie na miejscu.
Niemieccy dziennikarze podkreślają, że Sanchez nie jest Cristiano Ronaldo czy Leo Messim, dlatego też powinien zastanowić się nad domniemanymi warunkami płacowymi. Jak czytamy dalej "żądane 26 mln rocznie przez Chilijczyka jest mieszkanką chciwości i megalomanii".
Takie szaleństwo nie może miejsca w przypadku takiego gracza. Dlatego odejście od pokera transferowego z Sanchezem jest zupełnie na miejscu.
Komentarze